Artur Andrus i filmowcy w Tarnobrzegu. Kręcą film promujący Podkarpacie

Moment wjazdu rowerami na teren dzikowskiego parku Tadeusza Zycha i Artura Andrusa uwiecznił dron, dzięki któremu widzowie zobaczą z góry Zespół Pałacowo - Parkowy w Dzikowie.
(fot. Klaudia Tajs)

ZOBACZ także:
"Marketing może odmienić miasto". Samorządowcy i eksperci o budowaniu wizerunku miast

(dostawca: Agencja TVN/x-news)

Poniedziałek był dniem plenerów w parku dzikowskim i nad jeziorem. We wtorek ekipa uwieczni wnętrza obiektów Muzeum Historycznego.

Program będzie emitowany kilkakrotnie przez TVP na kanale TVP Kultura. W 30 minutowym programie pokazanych zostanie pięć miast. Pierwszym będzie Tarnobrzeg. Swoje walory odkryje Krosno, Przemyśl, Stalowa Wola i Rzeszów.

Promocja miasta

- Promujemy miasto trochę inaczej, bo prowadzącym jest Artur Andrus - mówi Grzegorz Kiełb, prezydent Tarnobrzega. - Scenariusz jest ciekawy. Z pewnymi rzeczami walczyliśmy. Ten film to próba pokazania szerszej publiczności Tarnobrzega. Film kosztował nas 35 tysięcy złotych. Miasto będzie miało go na własność. Uważam, że to świetna promocja.

Pierwszy dzień w plenerze

W poniedziałek filmowcy kręcili plener. We wtorek wnętrza które, zostaną pokazane w filmie. Od rana ekipie filmowców, którą kieruje znany dziennikarz Artur Andrus, towarzyszył Sylwester Łysiak, instruktor teatralny z Tarnobrzeskiego Domu Kultury. - Mam w filmie swój epizod, ale nie zdradzę, w jakiej wystąpię roli - mówi Sylwester Łysiak. - Kręcimy od rana. Byliśmy na promie, na ulicy Słomki na osiedlu Dzików.

W filmie nie mogło zabraknąć Zamku Dzikowskiego. Stąd filmowy epizod ma także Tadeusz Zych, gospodarz obiektu, który wspólnie z Arturem Andrusem, na teren zamkowego ogrodu wjechał rowerem. - Staram się pokazać Arturowi Andrusowi, a za jego pośrednictwem widzom w całej Polsce to, co w tym mieście jest najciekawsze - zdradził Tadeusz Zych. - Jestem historykiem, ale nie chcę mówić co było. Chcę akcentować to, co jest.

Przed zamkiem czekała na nich niespodzianka. Jaka? Widzowie zobaczą w filmie.

Filmowcy byli także przy pomniku Bartosza Głowackiego, gdzie dzieci przypomniały wiersze Stanisława Jachowicza a młodzież zaśpiewała piosenkę "Bartoszu, Bartoszu". Swoje wejście miała także Miejska Orkiestra Dęta. Po południu kręcono plener nad Jeziorem Tarnobrzeskim.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO