MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bunt tarnobrzeskich kupców. Nie chcą płacić za ... parasole

KLAUDIA TAJS [email protected]
Kupcy rozkładają parasole, bo chcą chronić siebie i plony przed słońcem lub deszczem. I muszą za to płacić
Kupcy rozkładają parasole, bo chcą chronić siebie i plony przed słońcem lub deszczem. I muszą za to płacić
Rozłożyć parasol czy nie? To pytanie od początku sierpnia zadają sobie handlujący na placu targowym przy ulicy Kwiatkowskiego w Tarnobrzegu. Opłata spod parasoli to nowość, przegłosowana przez radnych na czerwcowej sesji rady miasta. Zdenerwowani kupcy pytają, co jeszcze zaskoczy ich na tarnobrzeskim targowisku.

Zaskoczy, bo ostatni rok przyniósł wiele niespodzianek. To przede wszystkim modernizacja całego targowiska i postawienie nowych szczęk. Inwestycja, na którą miasto, przy unijnym wsparciu wydało ponad 1,3 miliona złotych, jeszcze na etapie projektowania nie została skonsultowana z kupcami, dlatego dziś większość szczęk stoi pusta.

STOŁY PUSTE STAWKI WYSOKIE

Nowe stoły są nieprzystosowane do potrzeb handlujących, bo są wysokie na 90 centymetrów. Poprzednie były o 30 centymetrów niższe. - Kładziemy na nich dwie skrzyneczki i mamy ponad metr do góry - pokazuje pan Michał, rolnik spod Łoniowa. - Nasze ręce nie są z plasteliny, żeby się wydłużały w chwili wkładania lub wyciągania ze skrzynek. Dlatego wielu z nas handluje z ziemi.

Kupcy mają zastrzeżenia także do stawek, które ich zdaniem należą do najwyższych w regionie. - W Grębowie, Baranowie, Połańcu, czy innych miejscowościach, po wjeździe na targowisko płaci się tylko placowe - dodaje jeden z handlujących. - W Tarnobrzegu płaci się za wszystko, nawet za wjazd samochodem, którym muszę wwieźć towar.

Dodatkowo od sierpnia tego roku na liście opłat targowych pojawiła się nowa pozycja. To parasol, którego nie było w poprzednim taryfikatorze, uchwalonym przez radnych w styczniu 2008 roku. Wcześniej kupcy korzystający z wiaty lub namiotu za każdy metr kwadratowy płacili 3 złote. Po wprowadzeniu tegorocznych zmian za sprzedaż spod namiotów lub wiat w zależności od wielkości płaci się od 9 do 32 złotych. Podobnie jak za parasole, których wcześniej w taryfikatorze nie było. - Przecież parasol wisi nad nami i daje nam schronienie - tłumaczy pani Maria, która handluje warzywami. - Parasol nawet jak wystaje poza opłacany przez nas kawałek placu, nie powiększa powierzchni handlu. My tylko chcemy chronić siebie i plony przed słońcem i deszczem.

Po wprowadzeniu opłaty za parasol, część handlujących zbuntowało się. Od początku sierpnia na znak protestu nie płacili. Administracja targowiska wzywała straż miejską, która próbowała pogodzić dwie strony. Kupcy krzyczeli, pracownicy administracji mierzyli parasole, a mundurowi szukali metody, jak pogodzić strony. - Jeśli jest w Polsce reżyser, który szuka pomysłu na dobrą komedię powinien przyjechać w środę lub sobotę na nasz plac w Tarnobrzegu - zapraszają kupcy. - W nowoczesnych i kolorowych szczękach hula wiatr. Kupcy tłoczą się ze skrzynkami na ziemi, a administracja przeciska między ludźmi z metrem i ocenia wielkość parasoli.

TAKIE PRZEPISY

Targowiskiem administruje Zakład Działalności Gospodarczej "KS Siarka". Pracownicy zakładu twierdzą, że muszą respektować przepisy uchwalone przez radnych. Starają się zrozumieć kupców. Dowodem na poprawę stosunków między administracją a kupcami ma być zmiana kierownika placu targowego, który obsługuje targowisko od ubiegłego tygodnia. - W ostatnich dniach nie mieliśmy skarg od kupców, nawet na temat parasoli, dlatego mam nadzieję, że temat został załagodzony - przyznała wczoraj jedna z pracownic zakładu.

POPRAWKA DO UCHWAŁY

Dariusz Kołek, przewodniczący Rady Miasta Tarnobrzega przypomina, że autorem projektu nowych stawek opłaty targowej był prezydent miasta. - My, jako rada miasta przegłosowaliśmy ten projekt, ale nie w takiej wierze, by utrudnić życie handlującym - tłumaczy przewodniczący Kołek. - Uważam, że zarządca placu targowego powinien po ludzku podejść do sprawy. Przecież wiadomo, że kiedy świeci słońce czy pada deszcz, to kupcy muszą chronić swój towar.

Dariusz Kołek zapowiedział także, że przeanalizuje treść uchwały z 27 czerwca tego roku i będzie wnosił o wprowadzenie poprawek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie