Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy indyjski producent opon zainwestuje koło Tarnobrzega?

KaT
Po byłej kopalni siarki w Jeziórku, leżącej między Tarnobrzegiem i Grębowem pozostała tylko zniszczona i opuszczona infrastruktura, która czeka na nowego inwestora
Po byłej kopalni siarki w Jeziórku, leżącej między Tarnobrzegiem i Grębowem pozostała tylko zniszczona i opuszczona infrastruktura, która czeka na nowego inwestora KaT
Nawet 800 osób może znaleźć zatrudnienie opon w fabryce opon, jaka może powstać na zrekultywowanych terenach byłej kopalni siarki w Jeziórku koło Tarnobrzega. Zalety i wady terenu wskazanego przez Agencję Rozwoju Przemysłu i tarnobrzeskiego starostę, ocenili na miejscu w tym tygodniu przedstawiciele indyjskiej firmy.

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Indyjski giełdowy koncern Apollo Tyres jest dziś 15 na świecie producentem opon. Chce wejść do światowej dziesiątki. Koncern, który właśnie uruchomił gigantyczny ośrodek produkcyjny na południu Indii. Zakłady ma także w Afryce i Holandii, potrzebuje kolejnych fabryk. Koncern szuka w Europie Wschodniej lokalizacji pod fabrykę i Polska jest na krótkiej liście. Na razie wiadomo, że będziemy w nowym zakładzie produkować opony do samochodów osobowych.

W tarnobrzeskim starostwie od poniedziałku wrze. Temat wizyty przedstawicieli indyjskiego producenta opon nie schodzi z ust pracowników, jak i tych, do których dotarła ta wiadomość. A dociera do coraz szerszej rzeszy ludzi, którzy po cichu liczą, że inwestor z Indii, to kolejne miejsca pracy na naszym terenie.

PLUSY I MINUSY NASZEJ LOKALIZACJI

Mirosław Pluta tarnobrzeski starosta potwierdza, że w minionym tygodniu spotkał się z trzyosobową delegacją firmy z Indii. Na prośbę inwestorów nie podaje nazwy firmy. Zdradził tylko, że firma gotować jest zainwestować kilkaset milionów euro, a strefa w Jeziórku była trzecim miejscem, które oglądali inwestorzy. - Przedsiębiorcy zwrócili się do tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, gdyż są zainteresowani działalnością w strefie ekonomicznej - tłumaczy Mirosław Pluta. - Marek Indyk, dyrektor oddziału, zorganizował spotkanie, do którego już się przygotowaliśmy. Rozmowy trwały cztery godziny. Odpowiedzieliśmy na około 30 pytań. Zorganizowano także wyjazd w teren.

Wśród kolejnych pytań, na które odpowiadał starosta Pluta i Kazimierz Skórka, wójt gminy Grębów, gospodarz terenu było to, skąd inwestor czerpałby potrzebną do produkcji wodę, siarkę i sadzę. - Wodę można pozyskać z rzeki Łęg - wylicza starosta. - Siarka produkowana jest na miejscu. Z kolei sadza w Jaśle.

Przedstawiciele inwestora pytali także o stosunek społeczny do inwestycji. - Przeprowadziliśmy z wójtem wstępne konsultacje i wiemy, ze nastawienie do tej inicjatywy jest pozytywne - zapewnia starosta. - Zrobiłem także rozeznanie w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, gdyż część terenu jest objętych programem "Natura 2000", ale istnieje możliwość zmiany granic.

Mirosław Pluta nie ukrywa, że minusem wskazanego terenu jest to, że linie gazyfikacyjne i wysokiego napięcia są oddalone od wskazanego terenu o około trzy kilometry.

POMOŻEMY JAK MOŻEMY

Informacja o pobycie przedstawicieli indyjskiego inwestora, na zrekultywowanych terenach byłej kopalni siarki w Jeziórku, które administracyjnie leżą na terenie gminy Grębów, "wypłynęła" także na środowej sesji Rady Gminy. Zarówno radni, jak i sam wójt oczami wyobraźni widzą już rozwijającą się pod ich bokiem fabrykę opon. Widzą także mieszkańców swojej gminy, którzy znajdują tam pracę. - Dlatego radni już dziś dali zielone światło dla tej inwestycji i zapowiedzieli, że zrobią wszystko, by pomóc w zlokalizowaniu fabryki na tym terenie - przyznaje Kazimierz Skóra, wójt Grębowa. - Ja także popieram to stanowisko.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że do drzwi tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu zapukali przedstawiciele indyjskiej firmy Apollo Teres.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie