O zwłokach dryfujących na wodzie policja została powiadomiona w niedzielę około godziny 8.30. Na miejsce oprócz stróżów prawa zadysponowano także strażaków, którzy wydobyli ciało mężczyzny na brzeg. Stwierdzenie zgonu przez lekarza było jedynie formalnością.
Niestety, przy zwłokach nie znaleziono żadnych dokumentów, które pozwoliłyby zidentyfikować nieżyjącego człowieka. Na miejscu zdarzenia prokuratora pracowali policyjni eksperci, zabezpieczając ślady i dokonując oględzin.
- Funkcjonariusze ustalają okoliczności śmierci tego mężczyzny, jak również pracują nad ustaleniem jego tożsamości – mówi starszy aspirant Dominika Kopeć z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. - Decyzją prokuratora ciało zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które powinny wskazać bezpośrednią przyczynę zgonu oraz określić przybliżony czas śmierci.
Nie wiemy, w jakim przybliżonym wieku był mężczyzna, który najprawdopodobniej utonął w Jeziorze Tarnobrzeskim (zweryfikuje to sekcja zwłok). Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, ciało mogło przebywać w wodzie co najmniej od kilku dni.
Śledczy ustalając tożsamość ofiary, analizować będą również, czy w ostatnim czasie nie było zgłoszonych zaginięć osób odpowiadających rysopisowi denata.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Jak nie zatruć się grzybami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?