MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mniej tirów w centrum Tarnobrzega

/Kat/
Z chwilą postawienia znaku zakazu wjazdu do Tarnobrzega od strony Wisłostrady pojazdom powyżej 3,5 tony, liczba tirów jadących przez centrum miasta zmniejszyła się o dwie trzecie.
Z chwilą postawienia znaku zakazu wjazdu do Tarnobrzega od strony Wisłostrady pojazdom powyżej 3,5 tony, liczba tirów jadących przez centrum miasta zmniejszyła się o dwie trzecie. Grzegorz Lipiec
Wobec braku porozumienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, władze Tarnobrzega szukają sposobów, by jak to nazywają "gnać tiry z miasta". Jednym z nich jest postawienie znaku ograniczającego wjazd samochodom od strony Wisłostrady powyżej 3,5 tony. Zakaz nie dotyczy pojazdów związanych z działalnością gospodarczą na terenie miasta.

Po uszkodzeniu przęsła na Wiśle w Nagnajowie, tarnobrzeski samorząd nie przystał na propozycję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, by ruch skierować przez centrum Tarnobrzega. Ostra, pisemna wymiana zdań spowodowała, że dyrekcja w końcu wyznaczyła objazd drogą krajową E 77 na Gorzyce, Stalową Wolę i Nisko. Jednak mimo zakazu, część kierowców nadal wjeżdża do centrum Tarnobrzega. - W pierwszych dniach jazdy w godzinach szczytu strażnicy miejscy naliczyli w ciągu godziny 147 tirów - wylicza Norbert Mastalerz, prezydent Tarnobrzega. - Pierwsze zniszczenia są już widoczne. Od przepustu w osiedlu Wielowieś, po zniszczone skrzyżowanie ulic: Sikorskiego z Kopernika i Wyspiańskiego.

Tarnobrzeski samorząd poszedł na wojnę z kierowcami tirów. Pierwszy znak zakazu wjazdu powyżej 3,5 tony stanął przy wjeździe na Wisłostradę od strony Baranowa Sandomierskiego. Kierowcy, którzy nie zastosowali się do zakazu otrzymują mandaty w wysokości 250 złotych. Znak i stojący obok patrol mundurowych przyniósł oczekiwane rezultaty. Liczba tirów spadła do 47 na godzinę. - W tej chwili szukamy skutecznej metody, by zablokować wjazd tirom od strony Sandomierza - dodaje prezydent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie