Nowa Dęba inwestuje mimo kryzysu

- Budżet nie jest "sielankowy", ale jest "uszyty" na miarę możliwości finansowych gminy i zapewniający bezpieczeństwo mieszkańców - określa tegoroczne możliwości finansowe gminy Nowej Dęby burmistrz Wiesław Ordon. Podczas głosowania nad tegorocznym budżetem 12 radnych było "za", 3 "przeciw".

Przedłożony radnym projekt budżetu na 2013 rok zakładał dochody w wysokości ponad 60 milionów złotych. Wydatki zamykają się kwotą 61,32 milionów złotych. Największą pozycję wśród wydatków stanowi tradycyjnie oświata. Gmina przeznaczyła na ten cel ponad 20 milionów złotych. Drugą znaczącą pozycją, ponad 9 milionów to wydatki na różne formy pomocy dla podopiecznych Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Zamierzamy utrzymać dynamikę inwestycyjną w gminie, mimo trudnej sytuacji gospodarczej w Polsce, a to głównie za sprawą unijnego wsparcia - tłumaczył burmistrz Wiesław Ordon. - Na inwestycje przeznaczyliśmy w tym roku 14 milionów złotych, czyli około 23 procent wszystkich wydatków. Największy wydatek inwestycyjny to kontynuacja rewitalizacji Nowej Dęby. To sześć milionów złotych, z czego 73 procent, to unijna dotacja.

MIASTO I WIEŚ

Jakich zmian w tym roku mogą spodziewać się mieszkańcy miasta i gminy Nowa Dęba? Zakończy się modernizacja otoczenia domu kultury, zmodernizowany zostanie plac majora Gryczmana i zakończona budowa Parku Miejskiego. Miasto zyska monitoring kluczowych miejsc. Ruszy modernizacja terenu nad nowodębskim zalewem, która potrwa do połowy 2014 roku. - W ramach wydatków inwestycyjnych 1,5 miliona złotych przeznaczamy na rozpoczęcie budowy sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej nr 2 - dodał burmistrz Ordon. - W budynku przychodni zdrowia zostanie wybudowana winda. Przebudujemy ulicę Leśną i wykonamy kanalizację deszczową na osiedlu Broniewskiego.

Samorząd nie zapomina o inwestycjach na terenach wiejskich. Do największych zadań należy budowa kanalizacji sanitarnej w Rozalinie za około 1,5 miliona złotych, na którą do budżetu wpłynie 80-procentowa dotacja unijna. Wśród wydatków na drogi, jedna z pozycji to 360 tysięcy złotych, które gmina przekaże powiatowi tarnobrzeskiemu na modernizację drogi Ocice-Jadachy. Przy udziale unijnej dotacji realizowane będą dwie szatnie sportowe w Cyganach i Tarnowskiej Woli.

GŁOS KRYTYKI

Krytycznie do projektu budżetu odniosła się między innymi Janina Lubera z Klubu Radnych "Ratusz". - Naszym zdaniem w tym budżecie nie ma zadań strategicznych - przekonywała radna Lubera. - Od początku kadencji na komisjach i podczas sesji wnosiliśmy potrzebę wymiany sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w mieście. Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej nie zdoła wyremontować tej sieci, ponieważ nie ma takich pieniędzy. To co najmniej 50 milionów złotych.

Zdaniem radnych Ratusza do budowy sieci należało przystąpić już podczas ubiegłej kadencji. - Nie ma miesiąca, żeby na terenie miasta nie było awarii - dodaje radna Lubera. - Nie rozumiem, dlaczego burmistrz nie dostrzega tego typu zadań tylko zadłuża się na mniejsze lub większe zadania, które tak na prawdę nie dają miejsc pracy i nic nie wnoszą. Burmistrz wspominał coś o przetargach w tym roku, ale ja takiej pozycji w tym budżecie nie widzę.