Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze dla zwolnionych pracowników z naszego regionu

Zdzisław Surowaniec
Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli, jak podobne tego typu placówki, zawsze mają klientów.
Powiatowy Urząd Pracy w Stalowej Woli, jak podobne tego typu placówki, zawsze mają klientów. Zdzisław Surowaniec
Ponad 453 tysiąca euro z Funduszu Globalizacyjnego Unii Europejskiej otrzymają powiaty stalowowolski, niżański i tarnobrzeski na pomoc zwolnionym pracownikom z zakładów przemysłu maszynowego.

Zofia Zielińska-Nędzyńska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Stalowej Woli:

- Cieszymy się z tych pieniędzy, choć trafią one tylko do wąskiej grupy osób bezrobotnych. Ale w związku z trudna sytuacją na rynku pracy liczy się każda złotówka. Cieszymy się więc, że jakieś środki mogą się pojawić.

Takie informacje uzyskała posłanka Renata Butryn od Elżbiety Łukacijewskiej - posła do Parlamentu Europejskiego. Wsparcie ma otrzymać dwustu pracowników, którzy mają największe trudności w znalezieniu pracy.

BO KRYZYS

Pieniądze będą przeznaczone między innymi na szkolenia bezrobotnych, zmianę kwalifikacji, wyposażenie i dostosowanie miejsc pracy, konsultacje związane z rozpoczęciem własnej działalności gospodarczej. Komisja Europejska zaakceptowała wniosek polskiego rządu na argument, że zwolnienia były skutkiem spadku eksportu produkcji w wyniku kryzysu gospodarczego.

- Jest to bardzo dobra wiadomość dla powiatów stalowowolskiego, niżańskiego i tarnobrzeskiego, a przede wszystkim dla zwolnionych pracowników, chociażby tych z Huty Stalowa Wola czy Nowej Dęby - podkreśla posłanka Renata Butryn. - W tym momencie potrzebują pomocy i dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej będą mogli taką pomoc dostać. Dotacja pozwoli stworzyć im warunki do zdobywania nowych umiejętności, a w końcu do znalezienia pracy.

POWÓD DO RADOŚCI

Podobnego zdania jest europosłanka Elżbieta Łukacijewska, którą wiadomość o przyznaniu pieniędzy bardzo ucieszyła. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Stalowej Woli Zofia Zielińska-Nędzyńska ocenia, że choć pieniądze trafią do wąskiej grupy osób, bo tylko dwustu, to jest to powód do radości.

Jak wyliczyliśmy, w złotówkach pomoc ma wartość 1,8 mln zł. Wypadnie więc 9 tys. zł na jedną osobę objętą pomocą. To niewiele, zważywszy, że zatrudniający 590 pracowników Zakład Zespołów Napędowych w Stalowej Woli ogłosił w ubiegłym roku upadłość. Wszyscy otrzymali wypowiedzenia, a przyjętych zostanie tylko część osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie