W piątek policjant z Tarnobrzega, w dniu wolnym od służby, wspólnie z żoną - także policjantką, jechał samochodem ulicą Warszawską w Tarnobrzegu. Ich uwagę zwrócił mężczyzna, który biegł od strony jednego z marketów, w kierunku centrum. W rękach trzymał pudło ze sprzętem kuchennym. Mimo że w tym czasie ruch na ulicach miasta był dosyć duży, bez zatrzymania się przebiegł na drugą stronę i zniknął za budynkami. Policyjne małżeństwo postanowiło sprawdzić, co było przyczyną takiego zachowania mężczyzny. Przypuszczali, że sprzęt, który niósł, mógł być skradziony.
- Podczas sprawdzania, na jednym z parkingów zauważyli dwóch mężczyzn, jednym z nich był ten, który wybiegł ze sklepu. Obaj nerwowo rozglądali się na boki, po czym przeszli na drugą stronę ulicy, wsiedli do zaparkowanego bmw i odjechali. Chwilę później samochód zatrzymał się przy budynku, gdzie wcześniej jeden z nich zostawił pudło. Gdy zauważyli obserwującego ich mężczyznę, jeden w pośpiechu odjechał, a drugi zaczął uciekać pieszo - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Funkcjonariusz wsiadł do swojego samochodu i wspólnie z żoną pojechali za nim. Kiedy dojechali do mężczyzny, ten przeskoczył ogrodzenie i biegł dalej, policjant ruszył za nim w pościg. Chwilę później zatrzymał go. Za mężczyzną uciekającym bmw pojechał inny świadek tego zdarzenia, cały czas informował dyżurnego policji o trasie ucieczki samochodu. Policyjny patrol zatrzymał bmw w Tarnobrzegu.
- Podczas wyjaśniania okoliczności tej sprawy ustalono, że przypuszczenia tarnobrzeskiego policjanta i jego żony były słuszne, sprzęt został skradziony. Jego wartość to blisko tysiąc złotych. Policjanci odzyskali kuchennego robota - informuje policja.
Zatrzymani mężczyźni to 26-latek, który ukradł sprzęt kuchenny i 32-latek, który kierował bmw. Obaj to mieszkańcy województwa świętokrzyskiego. Policjanci ustalili, że obaj już wcześniej byli karani za podobne przestępstwa, a 26-latek niedawno wyszedł z więzienia. Obaj usłyszeli zarzut kradzieży. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
POLECAMY:
- Tych dzieci do dziś nie udało się odnaleźć. Tajemnicze zaginięcia są wciąż zagadką
- 10 historii kryminalnych, którymi żyła cała Polska
- Wyrok dożywocia za podwójne zabójstwo w Kielcach utrzymany
- "Niech sumienie nie da mu zapomnieć" - śmierć Magdy Czechowskiej, 11-latki z Kielc
- Choć dziewczyna płakała i krzyczała nikt jej nie przyszedł z pomocą. Nikt nie uratował jej życia
- Makabra w sercu świętokrzyskiego lasu i wyrok dożywotniego więzienia
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?