Przejście podziemne byłoby w okolicy tej tablicy, która zabrania przechodzenia przez tory.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Kładka to przykład fuszerki z lat siedemdziesiątych, za którą ktoś powinien odpowiedzieć karnie. Odpadają z niej płytki ceramiczne, konstrukcja jest przerdzewiała. Jak wykazały badania laboratoryjne betonu wylanego na jej konstrukcję, był on kiepskiej jakości. Było w nim więcej piasku niż cementu.
FATALNY STAN
Władze miasta początkowo skłaniały się ku temu, aby kładkę wyremontować. Zleciły badania laboratoryjne i wtedy wyszło szydło z worka - konstrukcja jest w fatalnym stanie. Stalowe blachy, które miały ułatwić wjazd wózkiem, są dziurawe i aż czerwone od rdzy.
Właściwie kładka powinna być rozebrana i w niej miejsce postawiona nowa. Rozważano taki wariant. Jednak konstrukcja musiałaby spełniać unijne normy. Wiązałaby się z tym budowa jeszcze większej konstrukcji, z małym kątem nachylenia schodów, aby mogli poruszać się inwalidzi na wózkach.
Miejsce, gdzie jest kładka należy do jednych z najbardziej ruchliwych w mieście. To okolice placu targowego i dworca autobusowego oraz przystanku kolejowego. Tędy przepływa olbrzymia masa ludzi z jednej części miasta zwanej "zatorze" do centrum.
DOGADAĆ SIĘ Z KOLEJĄ
Powstała więc koncepcja budowy podziemnego przejścia przez tory, na wysokości Miejskiego Domu Kultury. Nie będzie to ani łatwe, ani tanie zadanie. Dogadanie się z koleją na pewno nie ułatwi życia władzom miejskim. Na czas budowy przejście będą bowiem pewne utrudnienia w ruchu pociągów. Jednak klamka zapadła i miasto zdecydowało się na kopalnie pod torami.
W przejściu podziemnym powstałaby galeria ze sklepami i miasto zaoferuje sprzedaż miejsc pod handel. Byłaby tu także kasa biletowa kolei. O tym, że klamka już zapadłą świadczy decyzja radnych, którzy dali pieniądze na opracowanie dokumentacji. Za rok, dwa przejście być może już powstanie.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?