Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes i prokurent spółki Dainong przed sąd - oskarżeni o wyłudzenie z Huty Stalowa Wola

Marcin RADZIMOWSKI
W tarnobrzeskim sądzie jest już akt oskarżenia Arkadiya K. i Michała M. - prezesa i prokurenta spółki Dainong Polska.

Ciążące na nich zarzuty dotyczą przywłaszczenia prawie 2,5 miliona złotych należących do Dainong Polska i wyłudzenia kolejnych 1,2 miliona złotych od Huty Stalowa Wola.

Śledztwo w tej sprawie tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa prowadziła od blisko sześciu lat. Wtedy to zarząd Huty Stalowa Wola złożył zawiadomienie o przestępstwie, bowiem diler maszyn budowlanych produkowanych w Stalowej Woli - spółka Dainong Polska, nie zapłaciła HSW za pięć ładowarek i koparko-ładowarek. Pomimo tego, że odbiorcy odebrali sprzęt. Ich wartość to przeszło 1,2 miliona złotych.

Prowadząc śledztwo prokuratorzy odkrywali kolejne karty. Szybko ustalono, że zarząd Dainong Polska ma na sumieniu więcej, niż wyłudzenie pieniędzy od HSW.

Prezes Dainong Polska - 38-letni dziś Rosjanin urodzony w Niemczech, przepadł jak kamień w wodę. Został zatrzymany dopiero jesienią ubiegłego roku na Litwie i sprowadzony do Polski na mocy europejskiego nakazu aresztowania. Złożone przez niego wyjaśniania dużo wniosły do sprawy - okazało się, że piastując stanowisko prezesa zarządu Dainong Polska, był jedynie figurantem.

Faktycznie w firmie za sznurki pociągał Michał M. (prokurent w DP) prezes spółki Hortpak, stuprocentowego udziałowca Dainong Polska. Arkadiy K. podpisywał dokumenty, które przedkładał mu Michał M., dlatego też teraz ciążą na nim zarzuty pomocnictwa w przywłaszczeniu ponad 2,3 miliona złotych należących do spółki Dainong.

Michał M. oskarżony został przez tarnobrzeska prokuraturę o przywłaszczenie 2,6 miliona złotych należących do Dainong oraz wyłudzenie od Huty Stalowa Wola 1,2 miliona złotych. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Michał M. do niedawna wciąż był prezesem XCMG Europa (kiedyś Hortpak) - polskiego oddziału największego chińskiego producenta maszyn budowlanych i drogowych. Został odwołany ze stanowiska po tym, jak prokuratura skierowała akt oskarżenia.

Obaj oskarżeni odpowiadać będą z wolnej stopy, prokuratura zastosowała wobec nich poręczenia majątkowe. Obaj chcą dobrowolnie poddać się karze jednak nie wiadomo, czy zgodzi się na to sąd. Termin posiedzenia nie został jeszcze ustalony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie