Radni Grębowa uchwalili budżet na ten rok

Radni Grębowa uchwalili budżet gminy na ten rok. Oczekują, że do kasy wpłynie ponad 21,2 miliona złotych i liczą się z wydatkami wyższymi o ponad 4,5 miliona. Deficyt gmina sfinansuje kredytami i pożyczkami.

Największy kawałek budżetowego tortu, jak w każdej gminie pochłonie oświata. Ponad 9,2 miliona złotych radni zarezerwowali na utrzymanie szkół podstawowych, przedszkoli i gimnazjów. Na kolejnych miejscach pod względem wielkości wydatków jest gospodarka komunalna (5,9 mln zł) i pomoc społeczna (3,9 mln zł).

NAJDROŻSZA KANALIZACJA

Na zaplanowane na ten rok inwestycje gmina chce przeznaczyć ponad 7 milionów 729 tysięcy złotych. Wyznaczyła do realizacji 22 zadania.

- Najkosztowniejsza i najważniejsza jest budowa kanalizacji sanitarnej. W budżecie przeznaczono na nią ponad 5 milionów złotych - informuje sekretarz gminy Beata Kwiecień. Dzięki tej inwestycji kanalizacji doczekają się mieszkańcy Krawców, Wydrzy i Stalów Siedliska.

Ponad milion potrzebnych będzie na modernizację, w tym około 386 tysięcy na przebudowę remizy OSP w Grębowie, po 370 i 250 tysięcy na unowocześnienie boisk sportowych w Grębowie i Stalach oraz 250 tysięcy na wyposażenie nowej stołówki i szatni Zespołu Szkół Ogólnokształcących.

Jedna z ważniejszych inwestycji drogowych to przebudowa dróg gminnych Krawce - Matyki i Grębów - Zapolednik (260 tysięcy złotych) oraz dofinansowanie budowy chodników przy drogach powiatowych w Zabrniu, Krawcach, Wydrzy i Stalach (320 tysięcy złotych). 150 tysięcy złotych gmina chce przeznaczyć na budowę placów zabaw w Grębowie i Stalach.

NIE OBCIĄŻAĆ MIESZKAŃCÓW

Tak jak w poprzednich latach w budżecie zarezerwowano dotację dla Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej - 680 tysięcy złotych. Dzięki niej nie należące do wysokich opłaty za wodę i ścieki oraz wywóz odpadów w Grębowie są niższe niż w sąsiednich gminach. Korzystają na tym mieszkańcy i przedsiębiorcy.

- Staramy się, by obciążenia opłatami były jak najmniejsze - mówi sekretarz gminy. Gdyby dotacji nie było za metr sześcienny wody trzeba byłoby zapłacić 4,65 złotych, a tak mieszkańcy płacą tylko 2,94 zł. Dopłatę 35 groszy do każdego zużytego metra wody mają zagwarantowaną także podmioty gospodarcze.