Krawce osp

Młodszy aspirant Jarosław Jarosz, strażak zawodowy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Nowej Dębie (Państwowa Straż Pożarna w Tarnobrzegu) i druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Krawcach (powiat tarnobrzeski) rywalizował w programie Ninja Warrior Polska produkowanym przez Polsat. Już we wtorek, 6 kwietnia wyemitowany zostanie odcinek z jego udziałem.

21-letni mężczyzna ucierpiał w wypadku, do którego doszło w środę, 7 kwietnia po godzinie 22 u zbiegu ulic Rynek i Dolańskich (obok kościoła) w Grębowie (powiat tarnobrzeski). Zderzyły się tam volkswagen polo i volkswagen golf.

O pomoc w przetransportowaniu z mieszkania do ambulansu potężnej postury mężczyzny zakażonego koronawirusem, strażacy z Tarnobrzega zostali poproszeni we wtorek, 6 kwietnia wieczorem. Do interwencji doszło w Tarnobrzegu na ulicy Kopernika.

Dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega w Poniedziałek Wielkanocny przed godziną 20.30 zostały skierowane na osiedle Nadole, gdzie wybuchł pożar altany przy znajdujących się tam sadach.

Dzięki zdecydowanym działaniom policjantów i strażaków pomoc dla mieszkanki Tarnobrzega nadeszła na czas. Od niedzieli seniorka leżała w wannie, do której wpadła, gdy straciła przytomność. Kobieta była tak słaba, że nie mogła wydostać się o własnych siłach i zaalarmować rodziny.

Do kobiety, u której stwierdzono zatrzymanie akcji serca, w czwartek 25 marca kwadrans po godzinie 17 zostali wezwani strażacy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega i ratownicy medyczni Zespołu Ratownictwa Medycznego z bazy w Gorzycach. Do zdarzenia doszło na terenie prywatnej posesji w tarnobrzeskim osiedlu Zakrzów.

Trwa szacowanie strat, jakie wyrządził sobotni pożar domu jednorodzinnego przy ulicy Marii Konopnickiej w Gorzycach, w powiecie tarnobrzeskim. Ognisty koszmar rozegrał się nocą, ale dopiero w ciągu dnia widać ogrom zniszczeń.

Cztery zastępy straży pożarnej przez kilka godzin w nocy ze środy na czwartek pracowały na miejscu pożaru w Ślęzakach - Borku, w gminie Baranów Sandomierski (powiat tarnobrzeski). Okazało się, że palił się tam pustostan - stara stodoła drewniano-murowana.

Trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega (w tym drabina z koszem) w sobotę, 13 marca kwadrans przed godziną 21 zostały skierowane do pożaru mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Dekutowskiego w Tarnobrzegu.

Zwłoki około 70-letniego mężczyzny znaleziono w piątek, 12 marca wieczorem w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Mickiewicza 1 w Tarnobrzegu.

Pięć osób wymagało pomocy medycznej po tym, jak podtruły się tlenkiem węgla ulatniającym się z piecyka gazowego w łazience. Do zdarzenia doszło w czwartek, 11 marca późnym wieczorem w jednym z domów jednorodzinnych w Ślęzakach (powiat tarnobrzeski).

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w czwartek, 11 marca około godziny 15.30 w Skopaniu (powiat tarnobrzeski), na drodze wojewódzkiej numer 985 relacji Tarnobrzeg - Mielec.

Do nietypowej interwencji wezwani zostali w piątek, 5 marca około godziny 16.30 strażacy z Tarnobrzega. Tym razem ich pomocy potrzebowała ekipa pogotowia ratunkowego. Co się wydarzyło?

- Sarna wpadła do dołu z wodą i nie może się wydostać na brzeg - taka informacja dotarła do służb ratowniczych w środę, 3 marca przed godziną 18. Do zdarzenia doszło w Gorzycach, w wyrobisku na terenie jednej ze starych cegielni.

W poniedziałek, 1 marca tarnobrzescy strażacy ponownie sprawdzali poziomy wód oraz stan wałów przeciwpowodziowych na terenie powiatu tarnobrzeskiego. Ma to związek z wciąż utrzymującym się wysokim stanem wód po roztopach śniegu.

Po psem chodzącym po zamarzniętym Jeziorze Tarnobrzeskim nagle załamał się lód. Zwierzę wpadło do wody i nie mogło wydostać się na taflę lodu. Na szczęście z pomocą pospieszyli tarnobrzescy strażacy, zaalarmowani przez przypadkowego przechodnia.

Wyziębioną i bardzo osłabioną czaplę ratowali w niedzielę w Alfredówce (powiat tarnobrzeski) strażacy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nowej Dęby.

Prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej doprowadziło do pożaru opla na parkingu sklepowym Biedronki przy ulicy Zwierzynieckiej w Tarnobrzegu. Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 lutego po godzinie 7.30.

Strażacy i policjanci interweniowali w piątek wieczorem (19 lutego) na osiedlu Przywiśle w Tarnobrzegu, poproszeni o otwarcie mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Wianek.

Mieszkaniec Tarnobrzega, który w ostatnich dniach do poszukiwań zaangażował niemałe siły policji i straży pożarnej, ma się świetnie. Tak przynajmniej stwierdził w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku. O tym, że jest poszukiwany dowiedział się z naszego portalu Echo Dnia Podkarpackie. Jeśli napisał prawdę, z policja przestał się w końcu kontaktować, ponieważ kartę od telefonu wyrzucił do Wisły. Jakie są nowe fakty? Dlaczego mężczyzna zajmował czas służbom, które w tym czasie mogły być potrzebne do innych działań?

Trzy zastępy straży pożarnej zadysponowano do pożaru, jaki w piątek 5 lutego po godzinie 11 wybuchł w bloku przy ulicy Kwiatkowskiego 15, w tak zwanym "łamańcu". Jednocześnie na miejsce dotarł patrol policji, a niedługo potem zespół ratownictwa medycznego. Ekipa pogotowia przyjechała do starszej kobiety, która doznała urazu.

O pożarze domu w Furmanach służby ratunkowe zostały powiadomione we wtorek, 26 stycznia po godzinie 11.30. Na miejsce zadysponowano zastępy straży pożarnej - dwie z PSP Tarnobrzega, OSP Sokolniki, OSP Furmany i OSP Tarnobrzeg - Sobów.