Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Talenty

Redakcja
Ławko-mapa z Litwy z planem ulic Wilna.
Ławko-mapa z Litwy z planem ulic Wilna. D. Łukasik
Fotel ogrodowy, który łatwo zamienić w suszarkę do bielizny. D. Łukasik

Fotel ogrodowy, który łatwo zamienić w suszarkę do bielizny.
(fot. D. Łukasik)

Talenty? To się jeszcze okaże, bo nic tak dobrze nie weryfikuje przekonania projektanta o własnym geniuszu, jak rynkowy sukces jego pomysłów. Taką jednak nazwę nosiła wystawa prac młodych projektantów z całej Europy, którzy we Frankfurcie zadebiutowali.

Krzesło z plastikowych odpadów. D. Łukasik

Krzesło z plastikowych odpadów.
(fot. D. Łukasik)

Dwa razy do roku organizatorzy targów wnętrz we Frankfurcie nad Menem udostępniają najzdolniejszym i najbardziej rokującym projektantom miejsce na pokazanie prac.

Kilkunastu artystów z całej Europy, głównie bardzo młodych, korzysta z tego przywileju, przywożąc worek pomysłów. Tak było i tym razem. Wystawa "Talenty" to swego rodzaju zapowiedź tego, na czym będziemy siedzieć, w czym spać, czym jeść i generalnie w jakim otoczeniu żyć za lat dziesięć, może dwadzieścia.

Zapewne część pokazanych w tym roku projektów i prototypów przedmiotów nigdy nie zostanie wprowadzona do produkcji, ale część być może stanie się rynkowymi hitami. Tegoroczne "Talenty" odznaczyły się wyraźną tendencją łączenia w jednym przedmiocie kilku funkcji. Na przykład litewska młoda projektantka Neriga Dervinyte zaprezentowała model ławko-mapy. Można na niej siedzieć i studiować jednocześnie plan ulic Wilna.

Czeski projektant Jan Czapek zaproponował fotelo-suszarkę. Ta niezwykle praktyczna rzecz nie grzeszy może urodą, ale ma szansę stać się rynkowym przebojem supermarketów. Wystarczy bowiem lekki metalowy fotel ogrodowy odwrócić do góry nogami, aby stał się dużą suszarka na bieliznę.

I trzeci projekt czy taboreto-lampa. Siada się na niej jak na zwykłym taborecie, tyle że od spodu umieszczono żarówkę, która całkiem sympatycznie oświetla pomieszczenia. Uwagę zwracał też zabytkowy fotel opakowany w plexi. Czyżby tak przyszłe pokolenia miały szanować coraz bardziej kruche antyki. Pomysł wart rozpatrzenia, bo dzięki temu możemy jednocześnie zachwycać się pięknem starego mebla i jednocześnie go używać, siadając na plexi. Pomysł na razie wydaje się kontrowersyjny, ale kto wie, co pokaże przyszłość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Talenty - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie