Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnobrzeg. Proces przemytników broni palnej i narkotyków dobiega końca. Żona i siostra oskarżonego złożą zeznania?

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Ostatniego zawnioskowanego w akcie oskarżenia świadka przesłuchał we wtorek 6 lutego Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu, orzekający w procesie dotyczącym międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się przemytem broni palnej i narkotyków. Adwokat jednego z trzech oskarżonych złożył wniosek o przesłuchanie jeszcze żony i siostry tego oskarżonego.

Proces przemytników broni palnej z Polski do Szwecji

Chodzi o proces dotyczący przemytu z Polski do Szwecji broni palnej i narkotyków: Ruszył proces trzech oskarżonych o przemyt broni palnej i narkotyków do Szwecji. Kto bossem gangu?

Przed tarnobrzeskim sądem zeznania złożył ostatni świadek zawnioskowany do przesłuchania w akcie oskarżenia. To mieszkaniec Kraśnika, kierowca busa w firmie świadczącej usługi przewozu osób i towarów z Polski do Szwecji. Mężczyzna 18 listopada 2021 roku został powiadomiony przez szefa, że w trasie do Szwecji będą mu w dyskretny sposób towarzyszyć policjanci oddziału Centralnego Biura Śledczego Policji z Tarnobrzega. Policja wtedy wiedziała już o kanale przerzutowym broni palnej do Szwecji, ponieważ końcem października przechwycono pierwszy transport. Teraz policja gromadziła dowody, wiedząc, że Markus F. nadał kolejny transport. Jeden z funkcjonariuszy jechał w busie obok innych pasażerów, drugi jechał nieoznakowanym radiowozem za busem.
- Policjant z busa pisał do mnie SMS-y, informując, co mam robić - zeznał kierowca.

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, kierowca busa miał w Katowicach odebrać przesyłkę i dostarczyć ją do Sztokholmu (według ustaleń przewóz zlecił telefonicznie Markus F. i także on przekazał kierowcy paczkę). Kierowca otrzymał od policjanta instrukcję, by zatrzymać się na stacji paliw przy autostradzie. Tam policjanci wzięli pakunek ze sobą, a kierowca busa ruszył w dalszą trasę do Szwecji. Jak zeznawał w śledztwie, następnego dnia ze szwedzkiego numeru telefonu zadzwonił mężczyzna, pytając o paczkę (kiedy będzie do odbioru). Kierowca skłamał, że była kontrola celna w Świnoujściu i zabezpieczono trzy paczki wskazane przez psa.

Obrońca oskarżonego Tomasza F. złożył do sądu wniosek o przesłuchanie w charakterze świadków żony i szwagierki tego oskarżonego. Przewodniczący trzyosobowego składu orzekającego - sędzia Maciej Olechowski oświadczył adwokatowi, że merytorycznie sąd rozpozna wniosek dopiero wówczas, gdy załączniki z wniosku będą czytelne (są napisane małą, nieczytelną czcionką) i po polsku (część jest po angielsku). Sędzia nie ukrywał też, że sądowi nie podoba się, iż wniosek o przesłuchanie żony złożono w końcówce procesu, choć wcześniej adwokat takiej ewentualności nie sygnalizował. I tylko dlatego sąd (wbrew sugestiom strony szwedzkiej) wyrażał zgody na częste widzenia oskarżonego z żoną oraz kontakty listowne. Sugerując tym samym, że podczas
tych spotkań wiele razy małżonkowie mogli ustalić treść zeznań kobiety.

Na najbliższym terminie rozprawa będzie prowadzona w kancelarii tajnej, gdzie ujawnione zostaną materiały niejawne. Czynności te prowadzone będą bez obecności dziennikarzy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie