W siedmiu gminach Podkarpacia trzeba uzupełnić składy rad. Wybory zostaną przeprowadzone raz jeszcze

Zgodnie z przepisami ordynacji, wybory uzupełniające są konieczne, bo taka osoba automatycznie traci mandat radnego. Wybory muszą być przeprowadzone w ciągu trzech miesięcy od objęcia funkcji wójta lub burmistrza. Ale tylko w gminach liczących do 20 tysięcy mieszkańców. W większych do rady wchodzi następny z listy.
- Wpłynęły do nas uchwały już siedmiu rad, które stwierdziły wygaszenie mandatu. W tych też przypadkach wojewoda zarządziła wybory uzupełniające - wyjaśnia Agnieszka Skała z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.

Pierwsze w tej kadencji wybory uzupełniające startują 27 lutego do rad gmin w Wojaszówce i Jaśliskach w powiecie krośnieńskim oraz Raniżowie w powiecie kolbuszowskim.

Ponownie do urn pójdą wyborcy jedynie z niektórych okręgów wyborczych. Uprawnionych do głosowania na radnego gminy Wojaszówka jest 941 z okręgu numer 5 (lokal wyborczy w Szkole Podstawowej w Ustrobnej), radnego gminy w Jaśliskach - 365 z okręgu numer 2 (lokal w Domu Ludowym II w Jaśliskach), a radnego gminy Raniżów - 1744 z okręgu numer 1 (lokal w Szkole Podstawowej w Raniżowie).

W powiecie rzeszowskim, na 6 marca wyznaczono termin wyborów radnego miejskiego w Dynowie (uprawnionych 1516 wyborców z okręgu numer 4, lokal w Liceum Ogólnokształcącym w Dynowie), radnego Głogowa Małopolskiego (uprawnionych 2070 z okręgu numer 3, lokale w szkole w Budach Głogowskich i Domu Ludowym w Stykowie) oraz radnego gminy Hyżne (uprawnionych 1059 z okręgu numer 2, lokal w gimnazjum w Hyżnem). Z kolei 13 marca odbędą się wybory do Rady Miasta Przeworska, gdzie uprawnionych do głosowania jest 1728 wyborców z okręgu numer 9 (lokal w Zespole Szkół Zawodowych w Przeworsku).

- Koszt przeprowadzenia takich wyborów waha się od 5 do 6 tysięcy złotych w zależności od liczby uprawnionych wyborców, jak również liczby członków komisji. Koszty mogą być jednak mniejsze, jeśli zostanie zgłoszony jeden kandydat na radnego.

Wtedy wyborów się nie przeprowadza, a wydatki spadają wówczas do 1,5-2 tysięcy złotych. Pokrywają one głównie koszty obwieszczeń i członków gminnej bądź miejskiej komisji - usłyszeliśmy w Delegaturze Krajowej Biura Wyborczego w Rzeszowie.