Jubileuszowa studnia została poświęcona i nadano jej imię Ducha Świętego. Osiem tysięcy złotych uzyskano w Stalowej Woli i okolicy ze sprzedaży w tym roku makulatury na budowę studni w Afryce. Ze zbiórki makulatury w innych miejscowościach Podkarpacia uzyskano 9 tysięcy złotych.
Za 17 tysięcy złotych można więc było wybudowana studnię na Madagaskarze. Powstałą obok szpitala prowadzonego przez księży kamilianów. Zbiórka makulatury na budowę studni będzie prowadzona nadal - zapewnia Elżbieta Wołoszyn ze Stalowej Woli. Prosi, aby nie wyrzucać makulatury, starych podręczników.
- Zbierajcie ją, gromadźcie, wkrótce znów pojawią się kontenery, do których będzie można wrzucać makulaturę. Akcja trwa nadal - zapewnia. Pani Elżbieta ubolewa, że cena makulatury 12 groszy za kilogram jest bardzo niska, więc potrzeba zebrać wiele, aby uskładać na budowę jednej studni. Koszt takiej studni to 4 tysiące euro. Studnia dla mieszkańców Afryki pozbawionych czystej wody to ogromny dar życia. Zdrowa, czysta woda to mniej chorób i lżejsze życie.
Także w gminie jeżowskiej gminie po raz kolejny organizowana była zbiórka makulatury na budowę studni w Czadzie. Makulaturę w Jeżowem można było dostarczać do kontenera ustawionego przy małym parkingu parafialnym - za przystankiem PKS) obok kościoła parafialnego. Organizatorzy prosili, aby dostarczać makulaturę powiązaną w małe paczki, w workach papierowych lub w kartonach, co ułatwiało odbiór i transport.
Zebraną makulaturę obierała firma recyklingowa z Rzeszowa, a uzyskane pieniądze, poprzez koordynatora akcji Ryszarda Łuczyka z Przeworska, trafiały do polskich misjonarzy w Czadzie, którzy organizują budowę. Pracą misji i budową studni kieruje ksiądz Edward Ryfa. - Tym sposobem pomagamy mieszkańcom afrykańskich wiosek, by mieli stały dostęp do wody - tłumaczy. .
Studnia dla mieszkańców Afryki pozbawionych czystej wody to ogromny dar życia. - Zdrowa, czysta woda oznacza mniej chorób i lżejsze życie, bo nie muszą nosić wody z bardzo odległych miejsc - mówi pani Elżbieta Wołoszyn. - Trzeba sobie uzmysłowić, że zniszczona czy spalona w piecu makulatura to szklanka wody dla ludzi jej pragnących - stwierdziła.
- Ta akcja pięknie wpisuje się w świadectwo naszego życia. Przez nią dzielicie się także swoją wiarą z tamtymi braćmi, umacniacie ich wiarę - twierdzi chrześcijański misjonarz ksiądz Edward Ryfa, nasz podkarpacki rodak z Gniewczyny koło Przeworska.
Czerpanie wody z niebezpiecznych źródeł wiąże się z ryzykiem zakażenia pasożytami i malarią. - Gdyby udało się nam zapewnić w każdej wiosce w krajach rozwijających się studnię z czystą wodą, ilość chorych w szpitalach zmalałaby o połowę - szacują księża
Budowa studni, a później jej otwarcie, są wielkim świętem w czadyjskiej wiosce. - Każdy z mieszkańców chce się włączyć w organizację święta uruchomienia studni. Ja im opowiadam o danym patronie, świętym lub błogosławionym, a oni z uwagą słuchają - opowiada ksiądz Edward.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - Cud nad Wisłą - wielkie zwycięstwo. Dzień Wojska Polskiego
(Źródło: dziennikzachodni.pl)
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?