Z wyborem projektu szło jak po grudzie. W połowie marca Urząd Miasta ogłosił konkurs na przebudowę placu. Niezbędne wymagania jakie postawiono przed uczestnikami to całościowa wizja, spójna architektonicznie, historycznie dla osiedla Fabrycznego i przygotowanym już projektem rewitalizacji Miejskiego Domu Kultury z otoczeniem wokół: balkonami, mającą powstać sceną letnią.
Jak się okazało, żaden w uczestników konkursu nie tylko nie spełnił oczekiwań jury, ale nadesłanych propozycji było niewiele. Prace nadesłały trzy biura projektowe, jedno zostało wykluczone już na etapie oceny formalnej, pozostałe dwa: z Krakowa i z Wrocławia zakwalifikowały się do kolejnego etapu. Uczestników konkursu ominęło 50 tysięcy złotych jako nagroda główna. Ale dzięki temu, że nie było pierwszej nagrody, miasto nie musiało kierować projektu do realizacji.
Konkurs drugi raz powtórzono, a jego wyniki ogłosił w piątek prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Tym razem było z czego wybierać bo nadesłano 25 koncepcji.
Pierwszą nagrodę i 50 tysięcy złotych otrzymała Katarzyna Krejczy - Myślicka z Pracowni Blomma ze Szczecina. - Główny Plac Piłsudskiego jest rozdzielony na dwie funkcje: jedna bardziej reprezentacyjna z fontanną posadzkową i placem, który znajduje się po drugiej stronie ulicy 1 Sierpnia bardzo ciekawie zamknięty pawilonami, które mogą służyć jako kawiarenki, miejsca sprzedaży rękodzieła czy do realizowania różnych funkcji gastronomicznych. Środek natomiast jest placem zielonym ze specjalnie przygotowanym trawnikiem piknikowym, który na co dzień nie będzie tworzył betonowej pustyni, a dawał ciekawe miejsce rekreacji - opowiadał o zwycięskiej koncepcji prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny, pokazując planszę wisząca w holu Miejskiego Domu Kultury.
- Sąd konkursowy zwrócił przede wszystkim uwagę na to, że właściwie spośród wszystkich złożonych prac ta praca w sposób najbardziej pełny przestawia pewną próbę stworzenia przestrzeni publicznej, która jest bardzo nowoczesna, a z drugiej strony jest dostosowana do charakteru i skali tej istniejącej struktury - mówił doktor Piotr Lange, przewodniczący konkursowego jury. Zwrócił również uwagę na dyscyplinę finansową architektów, którzy wiedzieli, że miasto musi udźwigną koszty wykonania projektu, a potem utrzymania tego miejsca.
Mimo wyłonienia zwycięskiej pracy prezydent zdecydował o przeprowadzeniu konsultacji społecznych wśród mieszkańców, bowiem jak twierdzi „w każdej z konkursowych propozycji można znaleźć ciekawe rozwiązania”. Wszystkie koncepcje można oglądać do 15 grudnia w holu Miejskiego Domu Kultury i samemu roztoczyć wizje jak powinien według mieszkańców wyglądać Plac Piłsudskiego.
Prezydent już dodał, że mimo tego, że w zwycięskim projekcie jest utrzymana biegnąca w połowie placu ulica 1 Sierpnia, on byłby zwolennikiem uwolnienia placu od ruchu samochodowego. Ze względu na koszty w grę nie wchodzi budowa tunelu pod płytą placu, ale rozważana będzie koncepcja budowy drogi omijającej środek placu. Być może ulica skręcałaby za komendą policji i biegłaby między biurowcem Metalowiec i torami kolejowymi. Na ten temat wypowiedzą się mieszkańcy, którzy już są przeciwni wycinaniu drzew po budowę ulicy w nowym miejscu.
MĘŻCZYŹNI NOSZĄCY TO IMIĘ SĄ NAJWIERNIEJSI [zobacz listę]
ZOBACZ TAKŻE: MUZOtok: Sztywny Pal Azji
(Źódło: vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
