Wypustki dla niewidomych przy wyremontowanych ulicach w Tarnobrzegu

Montaż mat to jeden z pierwszych sukcesów Rajmunda Zięby, nowego pełnomocnika osób niepełnosprawnych, jaki został powołany przez tarnobrzeski samorząd. Dzięki konsultacjom ze środowiskiem osób niewidomych i niedowidzących brak odpowiednich zabezpieczeń na przejściach dla pieszych, przestał być problemem tabu. - Tylko na głównych skrzyżowaniach miasta, sygnalizacje posiadają brzęczki, które naprowadzają niewidomych do miejsca, gdzie znajduje się przejście - tłumaczy Rajmund Zięba. - Ale miasto to także mnóstwo mniejszych przejść, które inwalidzi wzroku muszą pokonać. Często te przejścia znajdują się przy rondach i miejscach, gdzie panuje wzmożony ruch samochodowy.

Dlatego uczestnicząc w odbiorach modernizowanych ulic i chodników, pełnomocnik przypomniał, że w miejscu, gdzie inwalidzi wzroku schodzą z chodnika na ulicę, przy przejściach dla pieszych należy montować specjalną kostkę z wypustkami. Jego sugestie zostały uwzględnione. - Takie maty z kostki z wypustkami zamontowaliśmy między innymi na ulicy Targowej, Szpitalnej i Niepodległości - wylicza Zbigniew Hara, kierownik Rejonu Dróg Miejskich w Tarnobrzegu. - Najwięcej mat zamontowaliśmy na ulicy 1-Maja.

Kierownik Hara przyznaje, że kostka z wypustkami jest znacznie droższa od tradycyjnej. O montażu kolejnych mat z wypustami i wyborze miejsc, zdecydują władze miasta.