Była własność hrabiego Tarnowskiego wymaga pilnego kapitalnego remontu.
(fot. M. Radzimowski)
Przeciekający dach, wieloosobowe sypialnie, brak podjazdów i zbyt wąskie korytarze dla wózków inwalidzkich, nie spełniające norm łazienki... Takie są realia jednego z dwóch budynków Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie w Tarnobrzegu - Mokrzyszowie. A pieniędzy brak. W tamtym roku brakło 40 tysięcy, a tegoroczna, okrojona dotacja, wystarczy do października. Co potem?
Dziesięcioosobowa sypialnia. Tak źle nie jest nawet w przepełnionych zakładach karnych.
(fot. M. Radzimowski)
Prowadzące mokrzyszowską placówkę Zgromadzenie Sióstr Służebniczek, wolą nie myśleć o jesieni. Bo pieniędzy na prowadzenie placówki na pewno zabraknie. Już teraz jest źle, bo funduszy wystarcza jedynie na bieżące funkcjonowanie DPS-u, a niezbędne jest przeprowadzenie remontów.
- Budynek, w którym mieszczą się łazienki i sypialnie podopiecznych, pochodzi z 1915 roku. Tutaj były spichlerze hrabiego Tarnowskiego, po wojnie budynek adaptowany został na Dom Dziecka, przekształcony później w DPS - mówi siostra Helena Gwozdek, dyrektor DPS w Tarnobrzegu - Mokrzyszowie. - Sypialnie i łazienki nie spełniają żadnych obowiązujących norm, podobnie jest z korytarzami, które nie są przystosowane do poruszania się wózkami inwalidzkimi.
Potrzeb jest więcej: konieczna wymiana stolarki okiennej i drzwi, wymiana podłóg, łatanie niszczejącego dachu, wykonanie podjazdów dla wózków, malowanie, podzielenie sypialni na mniejsze. Obecnie sypialnie są sześcio-, siedmioosobowe, w największej jest dziesięć aż łóżek!
- Jesteśmy jednostką budżetową i utrzymujemy się z dotacji przyznanych przez wojewodę. W ubiegłym roku na funkcjonowanie przyznano nam 993 tysiące złotych - mówi siostra Gwozdek. - Do tej dotacji należy doliczyć 70 procent rent socjalnych od naszych podopiecznych. To wszystko za mało.
Na koniec roku placówka była zadłużona na około 40 tysięcy złotych, tytułem opłat za gaz, za energię elektryczną, nie płacono w terminie składek ZUS za pracowników. Zaległości uregulowano w styczniu, gdy placówka dostała tegoroczną dotację, dotację... zmniejszoną o ponad 90 tysięcy. Na dodatek istnieje pilna potrzeba wykonania remontów. Wiadomo, że pieniędzy braknie przed końcem roku.
- Projekt prac remontowych jest już wykonany. Na całość potrzebujemy 200 tysięcy złotych - mówi dyrektor DPS. - Obliczyliśmy, że na wykonanie najpilniejszych prac, potrzeba około 50 tysięcy. Ale co tu wyliczać, skoro wiadomo, że zabraknie nam nawet na zapłacenie za prąd. Z pustego i Salomon nie naleje.
60 podopiecznych
W Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Intelektualnie w Tarnobrzegu - Mokrzyszowie przebywa 60 podopiecznych. Najmłodszy mieszkaniec ma siedem lat, najstarsza "młodzież" to 54-latek, który jest tu od początku istnienia placówki (1965 rok). Obecnie placówka zatrudnia około 50 osób na 43 etatach, miedzy innymi terapeutów, psychologa, opiekunów, rehabilitantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
