MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zmarł Stanisław Wesołowski - stuletni emerytowany nauczyciel ze Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Stuletni Stanisław Wesołowski, zdjęcie ze stycznia tego roku.
Stuletni Stanisław Wesołowski, zdjęcie ze stycznia tego roku. Zdzisław Surowaniec
Zmarł Stanisław Wesołowski ze Stalowej Woli, emerytowany nauczyciel przedmiotów zawodowych. Miał sto lat. Odszedł do wieczności 30 października, pogrzeb odbędzie się 2 listopada.

Urodził się w Kamieńsku w powiecie piotrkowskim w województwie łódzkim. W czasie pierwszej wojny światowej ojciec pana Stanisława podlegający mobilizacji został ewakuowany wraz z rodziną z Lublina do Rosji. Wyjechali do rodziny matki do Sankt Petersburga. Ojciec Piotr, po krótkim okresie pracy w Zakładach Naftowych Nobla, został zmobilizowany. Jego miejsce w zakładzie zajęła matka Fanciszka. W Petersburgu przebywali od 1915 roku. Jesienią 1918 roku wrócili do Polski.

WYWIEZIONY NA ROBOTY

Ojciec, komisarz Policji Państwowej Komendy Powiatowej zginął śmiercią tragiczną w 1935 roku w Opocznie, w wieku pięćdziesięciu lat. Był Kierownikiem Brygady Wydziału Śledczego w Łodzi. Od tej pory matka zajmowała się domem i wychowaniem czwórki dzieci. Stanisław był najstarszy.

Stanisław w roku 1932 ukończył Wydział Mechaniczny Państwowej Szkoły Włókienniczej w Łodzi i uzyskał tytuł mechanika. Potem skończył Wydział Mechaniczny Politechniki Łódzkiej jako inżynier mechanik, specjalność obróbka metali. Po odbyciu służby wojskowej, gdzie uzyskał stopień podporucznika, w latach 1934-1938 pracował w Starachowickich Zakładach Górniczych jako planista i kontroler,

STARSZY KONSTRUKTOR

Jego dwaj bracia zginęli podczas wojny. Pan Stanisław trafia do powstających Zakładów Południowych czyli obecnej Huty Stalowa Wola w 1938 roku. Pracuje jako kontroler, frezer, szlifierz. W roku 1944 został na rok wywieziony na roboty przymusowe do Stahlwerke Braunschweig Wattenstadt w Hannoverze. Po wyzwoleniu do roku 1949 pracuje w Zakładach Niskiego Napięcia w Łodzi jako kierownik kontroli i kierownik obróbki mechanicznej.

Wraca do Stalowej Woli i do roku 1954 pracuje w hucie jako starszy konstruktor. Wykonał około 1750 rysunków, skonstruował przyrząd do nacinania zębów kół ślimakowych, wózek do transportu tokarek, wykonał konstrukcję przyczepy do przewozu długich materiałów.

TECHNIKUM MECHANICZNE

Rozpoczyna współpracę z Politechniką Krakowską jako wykładowca przedmiotu technologia produkcji wielkoseryjnej oraz konsultant prac dyplomowych, w ramach Terenowego Studium Wieczorowego Wydziału Mechaniki. Od roku 1954 zostaje nauczycielem w Technikum Mechanicznym przy ulicy Hutniczej. Przeszedł na emeryturę w roku 1971, ale nadal pracował na pół etatu jako starszy konstruktor w Warsztatach Szkolnych do roku 1980.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie