Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zysk z Tańca Ubierańca pomoże Zespołowi Pieśni i Tańca Racławice wyjść z kryzysu

Konrad SINICA
Sklepik mieści się w tym samym budynku, co Katolicki Dom Kultury Arka.
Sklepik mieści się w tym samym budynku, co Katolicki Dom Kultury Arka. Konrad Sinica
Katolicki Dom Kultury Arka i działający przy nim Zespół Pieśni i Tańca Racławice mają trudności finansowe. Jednym ze sposobów na wyjście z kłopotów ma być sklep z używaną odzieżą.

Gmina Nisko ogłosiła otwarty konkurs na realizację zadań publicznych przez organizacje pozarządowe i podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego. Część środków ma być przeznaczona na podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości oraz rozwój świadomości narodowej, obywatelskiej i kulturalnej poprzez realizację różnych zadań.

TAK ŹLE JESZCZE NIE BYŁO

W ramach takich konkursów Katolicki Dom Kultury Arka pozyskiwał środki na swoją działalność. W ubiegłym roku Arce udało się uzyskać 130 tysięcy złotych. W tym roku, nawet jeżeli uda się wygrać konkurs, to kwota będzie mniejsza o ponad połowę.

- Tak złej sytuacji finansowej nie mieliśmy od początku naszego istnienia - powiedziała Ewa Sęk, dyrektor Katolickiego Domu Kultury Arka. - Jest ogłoszony konkurs, do którego możemy przystąpić, tylko przewiduje on kwotę 60 tysięcy. O ile oczywiście zdołamy wygrać. Konkurs obejmuje tylko część miesięcy w roku, a dom kultury i zespół wymagają ciągłego finansowania.

Rozpoczęło się zatem szukanie pieniędzy na działalność poza gminnym budżetem. Jednym z pomysłów na dodatkowe źródło finansowania Arki jest uruchomienie przez Towarzystwo Przyjaciół Zespołu Pieśni i Tańca Racławice działalności gospodarczej. W budynku, gdzie mieści się dom kultury otwarto sklep z używaną odzieżą. Sklepik nazywa się Taniec Ubieraniec.

NIE MA POPARCIA

- Czekamy na tych wszystkich, którzy zechcieliby nas wesprzeć - dodaje Ewa Sęk. - Cel jest bardzo szczytny, chodzi o działalność Zespołu Pieśni i Tańca Racławice i Katolicki Dom Kultury Arka.
Zespół istnieje od 26 lat. Był wielokrotnie nagradzany. Występował w kraju i za granicą. Dom kultury natomiast od 16 lat prowadzi działalność wychowawczą i edukacyjną. W codziennych zajęciach uczestniczy tam ponad setka dzieci i młodzieży.

- Nie chcielibyśmy zawieść tego młodego pokolenia - tłumaczy Ewa Sęk. - Chcemy przetrwać ten trudny czas, kiedy dla takiej działalności związanej z zachowaniem tożsamości narodowej i katolickiej nie znajduje się poparcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie