Air Show 2017 w Radomiu. Nawet tysiąc złotych za pokój! Miejsc w hotelach już prawie nie ma

W najpopularniejszym serwisie internetowym znaleźliśmy oferty cenowe noclegów hotelowych w Radomiu w ostatni weekend sierpnia. Są zdecydowanie droższe niż w soboty i niedziele w ciągu roku. Za wolne pokoje ze śniadaniem trzeba zapłacić... od 700 do tysiąca złotych. Tańsze mogą być noclegi na przykład w gospodarstwach agroturystycznych poza miastem, hotelach w regionie. Można wynająć pokoje w Pionkach, Szydłowcu, czy w miejscowościach w powiecie radomskim.

- Nie mamy już wolnych miejsc - można usłyszeć w wielu radomskich hotelach, szukając noclegu na ostatni weekend sierpnia. Szansą dla turystów mogą być więc prywatne kwatery.

W niektórych hotelach pierwsze rezerwacje miejsc na ten weekend goście robili już w lutym i marcu. Co ciekawe, wtedy jeszcze nie było pewne, że pokazy w ogóle się odbędą.

Program tegorocznego Air Show jest zdecydowanie skromniejszy niż w poprzednich edycjach. Przede wszystkim zabraknie najlepszych zagranicznych grup akrobacyjnych. Nie wszystkich fanów lotnictwa zniechęciło to jednak do przyjazdu do Radomia.

Wszystkie miejsca noclegowe w sobotę i niedzielę są już zajęte między innymi w radomskich hotelach Iskra, Gromada, czy Poniatowski. Pojedyncze miejsca są jeszcze na przykład w hotelu Poniatowski. - Dwie osoby zrezygnowały i mamy te miejsca - słyszymy w hotelu.

Okazuje się też, że hotelarze czasie Air Show bardziej niż w inne dni chcą zarobić na gościach. W najpopularniejszym serwisie internetowym znaleźliśmy oferty cenowe na ostatni weekend sierpnia zdecydowanie droższe niż w soboty i niedziele w ciągu roku.

Wolne są na przykład jeszcze miejsca w hotelach w Radomiu, ale za pokój ze śniadaniem trzeba zapłacić... od 700 do tysiąca złotych.

Tańsze mogą być noclegi na przykład w gospodarstwach agroturystycznych poza miastem, hotelach w regionie. Można wynająć pokoje w Pionkach, Szydłowcu, czy w miejscowościach w powiecie radomskim.

Listę rezerwową tworzą już w Szkolnych Schronisku Młodzieżowym przy ulicy Limanowskiego w Radomiu.

- Pierwsze osoby z rezerwacjami na ten ostatni weekend sierpnia dzwoniły do nas już w lutym - mówi Katarzyna Kłos - Bochniak, dyrektor schroniska przy ulicy Limanowskiego. - Teraz mamy już zarezerwowane w zasadzie wszystkie miejsca. Zwolniły się dwa, bo osoby zrezygnowały z przyjazdu do Radomia ponieważ nie udało im się dostać wejściówek na Air Show.

Skorzystają więc kolejne osoby z listy rezerwowej.

- Codziennie odbieramy telefony od osób szukających noclegu - przyznaje Katarzyna Kłos - Bochniak. - Zainteresowanie jest duże.

Telefony od osób poszukujących miejsca noclegowego na Air Show odbierają też pracownicy Centrum Informacji Turystycznej w Radomiu. Tu można dostać kontakt do osób, które prywatnie chcą wynająć pokój, całe mieszkanie, czy oferują miejsce na polu namiotowym, czy campingowym. Centrum jest skrzynką kontaktową dla tych, którzy mają lokal do wynajęcia, a tymi którzy chcą z tego skorzystać. Powstała baza danych.

- Przekazujemy numery telefonów, a ceny i zasady wynajmu zainteresowani ustalają już między sobą - mówi Robert Dębicki, dyrektor zarządzający w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. - Podobne akcje Centrum Informacji Turystycznej prowadzi już od kilku edycji Air Show. Chcemy pomóc w znalezieniu noclegu. Telefon do hotelu można znaleźć na stronie internetowej, a kiedy tam brakuje miejsc, goście Air Show mogą skontaktować się z nami.