MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radomska Orkiestra Kameralna uroczyście zakończyła sezon artystyczny ale zaprasza do parku

Barbara Koś
Radomska Orkiestra Kameralna uroczyście zakończyła sezon artystyczny.
Radomska Orkiestra Kameralna uroczyście zakończyła sezon artystyczny. Barbara Koś
Wiele atrakcji czekało tych, którzy przyszli na sobotni koncert Radomskiej Orkiestry Kameralnej i którym muzycy żegnali się z sezonem i słuchaczami. Nie na długo wprawdzie, bo jeszcze w lipcu odbywać się będą koncerty orkiestry, a i do września niedaleko. Niemniej aura sobotniego wieczoru była niecodzienna.

Wprawne oko widza zauważyło najpierw niezwykłą scenografię. Tym razem Krzysztof Ciecieląg ustawił w głębi sceny lampy uliczne, symbolizujące zmierzch, a na brzegach rampy- małe lampiony ze świeczkami w środku. Kojarzyły się może nie od razu z Dniem Wszystkich Świętych, ale na pewno z zadumą.

Potem na scenę weszła Natalia Rogińska, dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej i jako gospodyni wieczoru podziękowała wszystkim za obecność na koncertach w mijającym sezonie. Potem dziękowała mecenasom orkiestry: firmom Radwag, Kombud SA i CRL, a także sponsorowi obecnego koncertu- firmie Radpec, bez których wsparcia program orkiestry byłyby na pewno uboższy. I oczywiście gminie miasta Radom, która finansuje orkiestrę.

Za piękne koncerty Radomskiej Orkiestrze Kameralnej dziękował z kolei prezydent Radosław Witkowski, przekazując orkiestrze wielki kosz czerwonych róż.

Koncert rozpoczął Mozart. Radomska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Wojciecha Rodka, jednego z czołówki młodych polskich dyrygentów, zagrała symfonię A – dur nr 29 KV 201 Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Pochodzi ona z 1774 roku i uznawana jest za jedną z najciekawszych i najpiękniejszych w twórczości młodego kompozytora. Pogodna w charakterze, z lirycznymi momentami, wspaniale zagrana, została też wspaniale przyjęta przez publiczność.

Następnie na scenie pojawił się gość wieczoru - światowej sławy polski skrzypek, Jakub Jakowicz. Wspólnie z orkiestrą zagrał koncert skrzypcowy A-dur Wolfganga Amadeusza Mozarta, będący zdaniem krytyków, połączeniem klasycznego nurtu epoki z indywidualnym stylem Mozarta.

Utwór ten daje możliwość zaprezentowania się soliście, w na wpół improwizowanej partii skrzypiec „Wirtuoz skrzypiec” Jakub Jakowicz, genialnie zmierzył się z wymaganiami postawionymi przez kompozytora. Po zakończeniu utworu brawa były tak wielkie, że skrzypek musiał bisować.

Zagrał "Largo" z sonaty Bacha, a kiedy oklaski nie milkły, wykonał fragment innej sonaty bachowskiej.
- Przypominam, że Bach napisał sześć sonat – nadmienił widowni Jakowicz. I byłby pewnie zagrał nawet je wszystkie, gdyby nie to, że rosnący upał wymagał zarządzenia przerwy.

Ciekawa wystawa w foyer

W przerwie nie było jednak próżnowania, albowiem Jakub Strzelecki, nauczyciel Zespołu Szkół Plastycznych, zaprosił wszystkich na wernisaż wystawy uczniów „plastyka” w foyer sali koncertowej orkiestry. To druga już wystawa młodzieży plastycznej w tym miejscu, co świadczy że nawiązana współpraca szkoły i Radomskiej Orkiestry Kameralnej się utrwala.

W organizowaniu wystawy pomogły Jakubowi Strzeleckiemu inne nauczycielki: Edyta Jaworska- Kowalska i Dorota Przerwa. Ekspozycja, jak podkreślił opiekun Strzelecki, nosi tytuł „Pożegnania” a autorzy prac inspirowali się muzyką Mozarta i Haydna.

Zapłonęły lampiony

Wzorem tego właśnie wiedeńskiego klasyka,Józefa Haydna, Radomska Orkiestra Kameralna pożegnała się ze swoimi słuchaczami jego symfonią „Pożegnalną”.

Jak wytłumaczyła Natalia Rogińska, symfonia ta z roku 1772 powstała w ciekawych okolicznościach. Otóż grupa muzyków, plus Józef Haydn, ich kapelmistrz, umilała czas swoim graniem księciu Mikołajowi Esterházemu w jego letniej rezydencji. Pobyt jednak bardzo się już wydłużał i jesienią muzycy zatęsknili za swoimi bliskimi. Poprosili Józefa Haydna o pomoc.
Wtedy Haydn stworzył symfonię „Pożegnalną”. Po jej odegraniu muzycy, jeden po drugim, gasili świece, składali nuty i z instrumentami pod pachą wychodzili z sali. Na końcu pozostało już tylko dwóch muzyków, którzy zapalili świece i powoli wyszli z sali.
Książę Mikołaj dobrze zrozumiał aluzję i następnego dnia zakończył swój pobyt w letniej rezydencji.

Radomska Orkiestra Kameralna wiernie zainscenizowała ten utwór. Całość symfonii grana była przy przyciemnionym świetle a w miarę zbliżającego się Finału „Presto – Adagio” poszczególni członkowie orkiestry wychodzili z zespołu, zapalali znicze z brzegu rampy i schodzili z nimi na widownię.
Kiedy zrobili to ostatni muzycy- zagrzmiały oklaski widowni.

To jeszcze nie koniec

Radomska Orkiestra Kameralna nie zakończyła jeszcze pracy. W najbliższym czasie nagra dwie kolejne płyty. Jedna zawierać będzie utwory muzyki klasycznej, a druga muzykę filmową. Z orkiestrą zagra pianista, Maksymilian Rzemiński.

A dla sympatyków orkiestry - Lato z ROKiem. Specjalnie dla radomskich melomanów Radomska Orkiestra Kameralna we współpracy z Łaźnią przygotowała cykl wakacyjnych koncertów.

Każde z wydarzenie będzie obfitowało w dawkę pozytywnej muzycznej energii, bo przecież nic tak nie sprzyja wakacyjnemu relaksowi, jak dobra muzyka, dodatkowo grana na świeżym powietrzu.

Pierwszy koncert odbędzie się 7 lipca o godzinie 17 w muszli koncertowej w parku imienia Kościuszki. W programie: przeboje muzyki klasycznej między innymi Wolfgang Amadeusz Mozart – „ Eine kleine Nachtmusik”.

Wstęp wolny.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.

Zobacz też: Pożar pustostanu przy Torowej w Radomiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie