MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rosa Radom - Royal Hali Gaziantep 61:69

SzS
We wtorkowy wieczór, koszykarze Rosy Radom podejmowali u siebie turecki Royal Hali Gaziantep. Przegrali 61:69.

Rosa Radom - Royal Hali Gaziantep 61:69 (14:20, 17:17, 19:14, 11:18)

Rosa: Thomas 8., Harris 9, Sokołowski 4, Witka 6, Szymkiewicz 14, Zaytsev 4, Jeszke 4, Hajrić 10, Adams 0, Bonarek 2.
Gaziantep: Rautins 14, Sonmez 0, Erol 5, Calloway 16, Ruzić 7, Balazić 5, Eryuz 4, Wiliams 10, Sirin 0, Ogut 8.

Pierwsza kwarta była zacięta, ale bardzo wyrównana. Pierwsi punkty zdobyli Turcy, ale w czwartej minucie to Rosa objęła prowadzenie 7:6. Trwała walka punkt za punkt, ale wystarczyły trzy błędy, chwilowy przestój w ósmej minucie i rywal z Turcji odskoczył na siedem punktów (10:17). Z takim rywalem nie można sobie pozwolić nawet na chwilę dekoncentracji.
Rywal zaczął powiększać przewagę
Pierwszą kwartę gospodarze kończyli ze stratą sześciu punktów, ale już w drugiej kwarcie Turcy szybko powiększyli tą różnicę do 10 “oczek”. Coraz mocniej widać było różnicę w wyszkoleniu obu drużyn. Turcy grali szybciej, łatwiej wypracowywali sobie pozycje rzutowe.
Rosa jednak nie poddała się i odgryzała się gościom. W 15 minucie po ładnych akcjach Daniela Szymkiewicza wynik brzmiał już tylko 21:24. Chwilę przed końcem pierwszej połowy przegrywali 31:33, ale w ostatnich sekundach goście uciekli i na przerwę schodzili z przewagą sześciu punktów
Dwie szybkie “trójki” przyjezdnych
Jawad Williams rozpoczął trzecią kwartę od celnego rzutu z dystansu. Za chwilę kolejną “trójkę” dołożył Andrew Reutins. Szybko, dwukrotnie odpowiedział Torey Thomas i zrobiło się 43:44. Rosa miała momenty naprawdę kapitalnej gry. Minutę przed końcem trzeciej kwarty, Daniel Szymkiewicz rzutem za trzy punkty, doprowadził do remisu.
Goście przed rozpoczęciem ostatniej części mieli przewagę zaledwie jednego punktu (50:51). Igor Zajcew wyprowadził Rosę na prowadzenie, ale za chwilę Tomislav Ruzić trafił z dystansu. Odpowiedział Szymkiewicz i Rosa prowadziła 55:53. Po trafieniu Rautinsa wynik na pięć minuty przed końcem brzmiał 55:60. W kolejnych minutach radomską ekipę opuściło szczęście. Rosa zatraciła skuteczność. Nie wykorzystała czterech kolejnych akcji. Ważną “trójkę” zdobył CJHarris (61:64) na 1:43 przed końcem. Mimo porażki drużyna Rosy dostała gromkie brawa.

Wkrótce fotogaleria

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie