MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Slalomem po dziurach. Tak jeździ się ulicą Ofiar Firleja!

Marcin WALASIK [email protected]
Ulica Ofiar Firleja miejscami jest w tak fatalnym stanie, że kierowcy jeżdżą środkiem wąskiej jezdni, żeby nie niszczyć zawieszeń.
Ulica Ofiar Firleja miejscami jest w tak fatalnym stanie, że kierowcy jeżdżą środkiem wąskiej jezdni, żeby nie niszczyć zawieszeń. Marcin Walasik
Kiedy rozpocznie się przebudowa? - tego nadal nie wiadomo.

Aleksander Bacciarelli, wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:

- Dysponujemy gotową dokumentacją techniczną oraz niezbędnym pozwoleniem na budowę, ale na razie nie mamy potrzebnych środków na przebudowę ulicy Ofiar Firleja. Do czasu rozpoczęcia tej inwestycji dokonujemy tylko doraźnych napraw nawierzchni jezdni w ramach bieżącego utrzymania dróg.

- Ulica wymaga kapitalnego remontu. Najgorszy jest odcinek w pobliżu przedszkola i szkoły podstawowej – mówi Sebastian Szczepanowski, kierowca autobusu
- Ulica wymaga kapitalnego remontu. Najgorszy jest odcinek w pobliżu przedszkola i szkoły podstawowej – mówi Sebastian Szczepanowski, kierowca autobusu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu. Marcin Walasik

- Ulica wymaga kapitalnego remontu. Najgorszy jest odcinek w pobliżu przedszkola i szkoły podstawowej - mówi Sebastian Szczepanowski, kierowca autobusu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu.
(fot. Marcin Walasik)

Na opłakany stan ulicy Ofiar Firleja kierowcy i mieszkańcy dzielnicy narzekają od wielu lat. Sytuacja wygląda najgorzej zimą, gdy w jezdni pojawia się mnóstwo dziur.

Kierowcy skarżą się szczególnie na odcinek przebiegający obok ogrodzenia przedszkola i szkoły podstawowej.

JAZDA SLALOMEM

Żeby nie niszczyć felg i elementów zawieszeń na fatalnym asfalcie, większość osób jeździ środkiem wąskiej jezdni, gdy nic nie zbliża się z naprzeciwka.

- Najgorzej jest zimą, gdy lód rozsadza asfalt i pojawia się w nim mnóstwo dziur. W niektórych miejscach zwalniam do minimalnej prędkości, żeby nie uszkodzić zawieszenia - mówi Sebastian Szczepanowski, kierowca autobusu Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu, który w piątek jeździł "czwórką".

Na stan ulicy narzekają też piesi, bowiem za terenem przedszkola kończy się chodnik i trzeba iść poboczem. - Aż wstyd, że tak wyglądała główna droga dojazdowa do największego w mieście cmentarza - komentuje pan Andrzej, mieszkaniec ulicy.

GOTOWA DOKUMENTACJA

Miasto posiada gotową dokumentację projektową oraz niezbędne do rozpoczęcia przebudowy pozwolenie na budowę, ale na razie nie wiadomo, kiedy ruszy inwestycja.

- Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie tego zadania z funduszy Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, ale znalazł się on dopiero na końcu listy ocenionych projektów. Odwołaliśmy się od tej decyzji i czekamy na odpowiedź - informuje Aleksander Bacciarelli, wicedyrektor do spraw dróg Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Wicedyrektor dodaje, że na razie nie jest znany przyszłoroczny budżet miasta, dlatego trudno powiedzieć, kiedy zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie robót.
DORAŹNE ŁATANIE

Jeśli w nadchodzącym roku nie znajdą się pieniądze na ten cel, to miejscy drogowcy nadal będą tylko doraźnie naprawiać jezdnię w ramach bieżącego utrzymania ulic.

- Ta ulica wymaga tak naprawdę budowy od podstaw, czyli wykonania kanalizacji deszczowej i nowej podbudowy. Sama wymiana nawierzchni na całej szerokości jezdni nie rozwiązałaby problemu - tłumaczy Aleksander Bacciarelli.

Projekt przebudowy całej ulicy przewiduje szeroki zakres prac, czyli między innymi ułożenie nowej podbudowy jezdni, ustawienie krawężników oraz wykonanie chodników i miejsc parkingowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie