Szymonek Berliński został zdiagnozowany w maju. Okazało się, że chłopiec ma guza mózgu, który jest przerzutem. Chłopiec choruje na neuroblastomę czwartego stopnia. Pierwotne ognisko nowotworu - neuroblastomy - znajduje się w brzuszku maluszka. Przerzuty są też w kręgosłupie, zajęty jest szpik.
Dramatyczna historia
Neuroblastoma to jedna z najgorszych, dziecięcych chorób. Nie daje zbyt wielu szans na przeżycie małym, bezbronnym dzieciom. Rodzice diagnozę poznali 19 maja. Od tamtej pory maluch przebywa w szpitalach. Przeszedł już operację usunięcia fragmentu. Po przebadaniu okazało się, że jest to przerzut, a pierwotne ognisko nowotworu - neuroblastomy - znajduje się w brzuszku synka. Przerzuty też są w kręgosłupie, zajęty jest szpik. Od wspomnianej operacji Szymon nie widzi.
Przed Szymkiem chemia, operacja, długie leczenie. Rodzinę utrzymuje tata chłopca, Paweł. W szpitalu czas spędza z chorym dzieckiem mama. Dlatego na portalu siepomaga.pl założono zbiórkę pieniędzy. Potrzeba prawie 2 milionów złotych, jak na razie na koncie jest niespełna 860 tysięcy złotych. Pieniądze można wpłacać do 11 września. Zbiórkę wsparło 30 tysięcy osób.
Potrzeba szybkiego leczenia
Szymuś już przebywa w szpitalu w Barcelonie. To właśnie w Hiszpanii medycy specjalizują się leczeniu neuroblastomy, co może być nadzieją dla rodziny z Radomia. - Szpital zgodził się przyjąć nas, mimo że nie mamy całej zebranej kwoty na leczenie. Widzą jednak, że stan synka jest naprawdę dramatyczny - pisze Paweł Berliński na portalu siepomaga.pl. Udało się zapłacić 140 tysięcy euro za początek leczenia, wkrótce trzeba będzie zrobić kolejny przelew.
Szymusia czekają kompleksowo badania – szpital w Barcelonie jeszcze raz dokładnie zbada synka, zobaczy, jak zaawansowany jest nowotwór i przerzuty. Lekarze przygotują i wdrożą szczegółowy plan leczenia. - Dziękujemy za dotychczasowe wsparcie. Jesteśmy przy synku i mówimy mu o tych wszystkich wspaniałych ludziach, którzy walczą, by ratować jego życie - mówi Paweł Berliński.
O sytuacji chłopca można się również sporo dowiedzieć ze strony na Facebook'u "Szymon vs Neuroblastoma". Dwuletni chłopiec z Radomia otrzymał osocze, a także zastrzyki na wzmocnienie. W środę, czwartek oraz piątek czekają go ważne badania. Pomogą one określić „stan” nowotworu w organizmie. Za tydzień przejdzie pobranie szpiku. Medycy chcą porównać aktualną kondycję chłopca z tą sprzed choroby. Rodzina czeka również na hiszpańskie wyniki guza pobranego w Polsce z głowy, To badanie pozwoli określić stopień zagrożenia oraz czego można się dalej spodziewać po tym nowotworze.
Jak pomóc?
Jak wspomnieliśmy, jedną z opcji jest wpłata pieniędzy na konto siepomaga.pl. KLIKNIJ, ABY POMÓC SZYMKOWI BERLIŃSKIEMU
Można również wysłać SMS na numer 72365 o treści 0134213. Można przekazać jeden procent podatku: Numer KRS 0000396361, Cel szczegółowy 1% 0134213 Szymonek. Na Facebook'u "Szymonek vs Neuroblastoma" można informować rodzinę o wydarzeniach, na których można zbierać pieniądze na leczenie. Tak było między innymi ostatnio na meczu PKO BP Ekstraklasy pomiędzy Radomiakiem, a Wartą Poznań. Do puszek zebrano 4733,62 złotych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?