Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

1. liga piłkarzy ręcznych. Co za pogoń KSSPR Końskie! Wysoko przegrywało w Ostrowcu i wygrało

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
Piłkarze ręczni KSSPR Końskie po rzutach karnych pokonali w Ostrowcu KSZO.
Piłkarze ręczni KSSPR Końskie po rzutach karnych pokonali w Ostrowcu KSZO. Marcin Radzimowski
W zaległym meczu grupy D 1. ligi piłkarzy ręcznych, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrało po rzutach karnych z KSSPR Końskie.

KSZO Ostrowiec Św. - KSSPR Końskie 32:33 po karnych (27:27, 15:10)
KSZO: Kijewski 1, Piątkowski - Chmielewski, Falasa 1, Iskra 5, Jeżyna 2, Ćwięka 6 (4), Kogutowicz, Grabowski 1, Granat, Kłonica, Batyra 4, Wojkowski 7.
KSSPR: Markowski, Witkowski - P. Napierała 11 (5), Woś 6, Kozłecki 3, Ł. Sękowski 1, Ciszek, Włodarski, Rurarz, P. Matyjasik 4 (2), Słonicki 2.

Po niesamowitej pogoni w drugiej połowie szczypiorniści KSSPR Końskie doprowadzili do rzutów karnych i wywieźli z Ostrowca dwa punkty. Spotkanie było przełożone, bowiem z powodu wielu kontuzji konecka drużyna miała problemy ze skompletowaniem składu. Udało się kilku zawodników doprowadzić do używalności i w środę rozegrać spotkanie. W KSZO zabrakło Kacpra Lazarowicza i Wiktora Jędrzejewskiego, ale trener Tomasz Radowiecki miał do gry pełną szesnastkę zawodników, a trener gości, Michał Przybylski tylko jedenastkę.

W dodatku już w 15 minucie ze składu KSSPR wypadł z czerwoną kartką Łukasz Sękowski. Wydawało się, że los zespołu z Końskich jest przesądzony, tym bardziej, że w momencie ukarania Sękowskiego KSZO wysoko prowadził. W 17 minucie było już 11:3. W dużej mierze było to efektem dobrej postawy w bramce ostrowczan Kaspra Kijewskiego, który nie tylko świetnie bronił, ale w 23 minucie sam zdobył bramkę. Potem przyjezdni nieco poprawili skuteczność i przed przerwą zmniejszyli straty.

Po zmianie stron goście ostro wzięli się do odrabiania strat, grając aktywną, podwyższoną obroną. Szybko przyniosło to skutek - już w 39 minucie był remis 17:17. W 44 minucie za trzecią karę dwuminutową czerwoną kartkę zobaczył Jakub Ćwięka z KSZO. Gospodarze wychodzili na jedno-, dwubramkowe prowadzenie, ale ambitnie walczący rywale ciągle doprowadzali do remisu, w ostatnich minutach sami dwukrotnie wychodzili na czoło (54 minuta 24:25, 57 - 26:27). W końcówce zawodnicy z Ostrowca przestrzelili w kilku dogodnych pozycjach, a do końca spotkania padła już tylko jedna bramka - do remisu 27:27 doprowadził Adrian Wojkowski. KSSPR miało jeszcze pół minuty na zdobycie gola, ale mu się to nie udało.

W pierwszej serii konkursu rzutów karnych obyła się bez błędów rzucających, a potem przestrzelił Sebastian Iskra z KSZO, a Przemysław Matyjasik przesądził o zainkasowaniu przez jego zespół dwóch punktów.

Z wygranej KSSPR cieszą się ... w Piekarach Śląskich, bo trzecia z rzędu porażka KSZO, który jest wiceliderem, zapewniła Olimpii Medex pierwsze miejsce w grupie D pierwszej ligi i awans do Turnieju Mistrzów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie