Wisła Sandomierz - Cracovia II 1:3 (1:1)
Bramki: Władysław Kudriawcew 22 - Filip Piszczek 5 z rzutu karnego, Michał Rakoczy 71, 87.
Żółte kartki: Boksiński, Handzlik.
Wisła: Borusiński - Kudriawcew (46. Mażysz), Boksiński, Dwórzyński - Partyka (70. Taranek) - Wiśniewski, Janik (76. Bień), Jarosz - Handzlik (70. Bełczowski), Rak, Stańczyk (86. Charszla).
Sandomierzanie słabo zaczęli to spotkanie. Już w piątej minucie pojedynku na prowadzenie gości wyprowadził Filip Piszczek, choć zrobił to po rzucie karnym podyktowanym w kontrowersyjnych okolicznościach.
- Rzut karny został podyktowany bardziej po tym jak rywal wpadł w naszego obrońcę, niż po faulu naszego zawodnika. Arbiter wskazał jednak na wapno - powiedział nam po meczu kierownik drużyny w Wiśle, Mateusz Kunica.
Jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Władysław Kudriawcew, który strzelił gola po dobrze wykonanym rzucie rożnym. W drugiej połowie Michał Rakoczy dwukrotnie pokonał bramkarza Wisły i dał swojej drużynie zwycięstwo.
- W drugiej połowie trochę za bardzo się cofnęliśmy, a w obronie nieco zabrakło nam zdecydowania. Mieliśmy jednak swoją sytuację do doprowadzenia do wyniku 2:2. Mateusz Stańczyk był też faulowany w polu karnym Cracovii II, ale sędzia faulu nie odgwizdał - dodał Mateusz Kunica.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?