Starosta, burmistrz i wójt
W sobotę w secemińskiej Karczmie Stodoła zgromadziło się około 70 przyjaciół i sympatyków Złotego Kłosa. Na jubileusz miejscowego zespołu ludowego przybyli między innymi starosta włoszczowski, władze samorządowe Secemina, a nawet burmistrz Włoszczowy.
Członkowie zespołu zorganizowali wielką uroczystość z okazji 40-lecia swojej działalności artystycznej. Imprezę sfinansowała im Rada Sołecka, co jest dzisiaj rzadkością. Z okazji jubileuszu secemiński zespół otrzymał wiele ciepłych słów, życzeń i upominków od zaproszonych gości. Życzenia złożono prozą, wierszem i piosenką. - Jesteście wizytówką naszego powiatu, jesteście nam potrzebni - mówił starosta Jerzy Suliga.
Dwa okresy świetności
Historia Złotego Kłosa sięga 1976 roku. Wówczas grupa złożona z członkiń Koła Gospodyń Wiejskich zawiązała działalność przy Spółdzielni Kółek Rolniczych w Seceminie. W działalności zespołu znaczące były zwłaszcza dwa okresy: od założenia do 2005 roku oraz od 2010 do chwili obecnej.
- Pierwszy okres można nazwać „złotym”. Zespół rozwijał się, prężnie działał. Był konkurencyjny na skalę ówczesnego województwa częstochowskiego. Na przeglądach zespołów ludowych byliśmy postrachem dla konkurencji. Pamiętam słowa przed występem w filharmonii w Częstochowie, jak członkowie konkurencyjnego zespołu szeptali: „lekko nie będzie, przyjechali z Secemina” - wspominała w Karczmie Stodoła kierowniczka zespołu Teresa Kącka.
Złoty Kłos z Secemina gościł w tym czasie w Berlnie i Rzymie, gdzie był na audiencji u Papieża Jana Pawła II, któremu śpiewał. Z biegiem czasu gasła świetność zespołu. Utrata sił, zdrowia, odejście wiodących członków sprawiło, że secemińska grupa stała się zapomniana, a jej występy ograniczały się tylko do uroczystości kościelnych.
Ale w 2010 roku nastąpiła reaktywacja. Impulsem stały się dożynki powiatowe w Seceminie. - Członkinie zmobilizowały się i dały występ na scenie dożynkowej. Odniesiony sukces nakazał kontynuować działalność zespołu, przybyły nowe członkinie - opowiadała zgromadzonym szefowa Złotego Kłosa.
Pragną sukcesu na dużą skalę
Zespół śpiewaczy z Secemina, jak mówi „śpiewa na chwałę Panu Bogu i ku radości ludzi”. Ale nie tylko, bowiem organizuje też spotkania z okazji święta patronki - świętej Cecylii, wigilii, święconego jajka, imienin, włącza się w akcję Szlachetna paczka i Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
- Spędzony czas w zespole bardzo nas zbliżył do siebie. Można powiedzieć, że zespół to rodzina. Śpiewa w nim jedno małżeństwo, dwie swatki oraz matka z córką. Obecnie jest nas 17. Naszym pragnieniem jest odzyskać dawną świetność. Chociaż ciągle czujemy się na dorobku, to zapał nie gaśnie. Nie jesteśmy zespołem zaściankowym. Ciągle pragniemy sukcesu na dużą skalę - mówiła Teresa Kącka.
W ubiegłym roku Złoty Kłos zebrał 15 tysięcy złotych na wymianę strojów ludowych. Rada Sołecka, doceniając wkład w życie społeczności Secemina i okolic, zasponsorowała zespołowi-jubilatowi wystawne przyjęcie w Karczmie Stodoła na około 70 osób. To było niczym małe wesele!
Goszczący na przyjęciu były wójt Secemina Sławomir Krzysztofik zaproponował nawet, aby miejscowej bibliotece nadać imię pierwszej kierowniczki Złotego Kłosa - Krystyny Wawrzak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?