700 kilometrów wzdłuż Morza Bałtyckiego
Pani Katarzyna na co dzień jest ratowniczką. Pracuje w Basenach Tropikalnych Binkowski Resort w Kielcach. Rower to jej pasja. - Od siedmiu lat wykonuję już takie dłuższe trasy i wygląda to mniej więcej tak, że dwutygodniowy urlop spędzam na rowerze robiąc nawet ponad 1000 kilometrów. Zaczęło się to od tego, że w moje ręce wpadło rowerowe czasopismo i stwierdziłam, że też spróbuję. Zawsze towarzyszy mi koleżanka Agnieszka – opowiada pani Katarzyna.
Pierwsza trasa przebiegała właśnie nad Morzem Bałtyckim. - To było latem. Jechałyśmy od strony rosyjskiej do strony niemieckiej. Teraz zdecydowałyśmy się na trasę w odwrotną stronę, z tą różnicą, że w zimie – mówi kobieta.
Tego typu wyzwanie wymagało specjalnego przygotowania. - Zwłaszcza jeśli chodzi o ubranie, ale kupiłyśmy też nowe rowery, bo sporą część drogi chcemy przejechać po piachu oraz w terenach leśnych – wyjaśnia kielczanka.
Cała wyprawa potrwa około 10 dni. Noclegi będą rezerwowane na bieżąco. Dziennie pokonywana będzie trasa o długości 70 kilometrów. Warunki tak naprawdę zależą w głównej mierze od pogody.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?