Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ABW na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Agenci sprawdzają obywateli Chin

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Od 2018 roku w Instytucie Edukacji Muzycznej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach studiuje 10 Chińczyków, dziewięciu pianistów i jeden śpiewak. Zdjęcie wykonano podczas jednego z wywiadów dla "Echa Dnia" przy okazji promocji koncertu studentów.
Od 2018 roku w Instytucie Edukacji Muzycznej Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach studiuje 10 Chińczyków, dziewięciu pianistów i jeden śpiewak. Zdjęcie wykonano podczas jednego z wywiadów dla "Echa Dnia" przy okazji promocji koncertu studentów. Dawid Łukasik
Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach jest pod stałym nadzorem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wszystko za sprawą studiujących tu obywateli Chin i rozprzestrzeniającego się koronawirusa. Uczelnia przebywa pod stałą kontrolą i nikt nie ukrywa, że sytuacja jest poważna.

- Sytuacja jest dość trudna i cały czas ją monitorujemy. W tej chwili na naszej uczelni jest 42 studentów z Chin, w tym 20, którzy przybyli do nas w ramach wymiany studenckiej na jeden semestr – mówi Piotr Burda, rzecznik prasowy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. - To oznacza, że powinni wracać do swojego kraju, ale albo nie mogą, albo nie chcą tego robić ze względu na sytuację w ich kraju. Uczelnia na pewno chce im pomóc. Być może ci studenci zostaną u nas dłużej. Oprócz tego miały do nas przyjechać kolejne dwie osoby, ale to raczej nie dojdzie do skutku – dodaje Piotr Burda.

Rzecznik nie ukrywa, że uczelnia jest pod nadzorem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Non stop informujemy różne agencje rządowe. W tej chwili najważniejszą dla nas rolą jest to, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom, które u nas przebywają. Oferujemy różną pomoc, nawet uruchomiliśmy Punkt Interwencji Kryzysowej, jest dostępny psycholog. Nie ze wszystkimi osobami mamy kontakt, bo się porozjeżdżali, ale próbujemy ich namierzyć i zapytać w jakiej się znajdują sytuacji – wyjaśnia rzecznik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Aktualne dane przerażają i rosną w zastraszającym tempie – ponad 20 tysięcy osób zarażonych i 427 przypadków śmiertelnych. Koronawirus zbiera ogromne żniwo. W Europie na razie sytuacja wydaje się być opanowana, choć nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy wirus dotrze także do Polski. Osoby, u których podejrzewane jest zarażenie wirusem są natychmiast izolowane i poddawane szczegółowym badaniom. Na razie żaden przypadek nie został potwierdzony. Jednak w Niemczech, u naszych zachodnich sąsiadów, wiadomo już o 12 zarażonych osobach.

W województwie świętokrzyskim do tej pory podejrzewano zarażenie u dwóch osób – studenta Politechniki Rzeszowskiej, który wrócił z Chin oraz biznesmena, który leciał samolotem z obywatelami Chin. Koronawirus w Wuhan prędzej czy później pojawi się w Polsce – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. Na razie służby robią, co mogą, by do tego nie dopuścić.

W miniony piątek, 31 stycznia, informowaliśmy, że do władz Kielc zgłosili się przedstawiciele miasta partnerskiego Yuyao z prośbą o pomoc w walce z koronawirusem. Chiński rząd próbuje ochronić ludzi przed epidemią, a Yuyao musi zaopatrzyć mieszkańców w środki ochronne: maski na twarz, odzież ochronną, urządzenia sprawdzające temperaturę ciała i tym podobne. Tych produktów jednak w chinach brakuje. Okazuje się, że nie tylko Yuyao prosi o pomoc, ale w takie sprawie zwróciło się do Kielc drugie partnerskie miasto – Taizhou.

Pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem odnotowano w Wuhan w Chinach. Objawy zakażenia obejmują gorączkę, dreszcze, bóle mięśniowe, katar, kaszel oraz duszności. Badania RTG klatki piersiowej u osób zakażonych wykazały typowe cechy wirusowego zapalenia płuc z rozlanymi obustronnymi naciekami.

Koronawirusy to duża rodzina wirusów, z których niektóre powodują choroby układu oddechowego u ludzi, a inne krążą wśród zwierząt, w tym wielbłądów, kotów i nietoperzy. Czasami koronawirusy zwierząt mogą ewoluować i infekować ludzi, a następnie rozprzestrzeniać się między ludźmi, tak jak obserwowano to w przypadku zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej i zespołu oddechowego na Bliskim Wschodzie.

Czytaj także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie