MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ada Milcarz, II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009, to urodzona strojnisia

Dorota KLUSEK [email protected]
Z Danielem mają wspólne pasje i marzenia.
Z Danielem mają wspólne pasje i marzenia. D. Łukasik
Prezentujemy Adę Milcarz, zdobywczynię tytułu II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009 oraz Miss Foto.

Z nią nie można się nudzić. Ciekawa świata, śmiało stawia sobie nowe cele, by, jak mówi, mieć co opowiadać wnukom. Przy okazji samodzielna, zaradna i zawsze uśmiechnięta. - Jej chce się żyć - wyjaśnia krótko jej chłopak Daniel.

- "Strojnisia się urodziła". Tak mi powiedziała położna, kiedy Ada przyszła na świat - żartuje Jolanta Milcarz, mama Ady. - Śmiała się, że Ada ma korale, bo miała wokół szyi dwa razy owiniętą pępowinę. Poza tym miała długie, ciemne włosy.

SUKNIA ŚLUBNA I ZARĘCZYNY

Ten znak można było poczytać jako zapowiedź kariery modelki. Ale droga na wybieg nie była łatwa. Głównie z powodu wyraźnego sprzeciwu mamy. - Mama zapowiedziała mi, że dopiero jak skończę osiemnaście lat, będę mogła robić, co będę chciała - wyjaśnia Ada.

Dlatego tym większe zaskoczenie było, kiedy to właśnie mama podsunęła Adzie informację o klubowych eliminacjach do konkursu Miss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009. Akurat wtedy odbywały się w Efekcie Motyla. - Zmieniłam zdanie, kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Adę jako modelkę w konkursie Off Fashion - dodaje Jolanta Milcarz. - Pomyślałam wtedy, że ma możliwości.

Zabawa w Efekcie Motyla zakończyła się dla Ady zwycięstwem w konkursie, a potem ruszyły przygotowania do wielkiego finału konkursu i koncert galowy. Tego wieczoru poczynania Ady na scenie oglądał chłopak Daniel. - No, jak wypadła? Pięknie.

Wyglądała wspaniale - nie szczędzi pochwał dla swojej dziewczyny. - A najpiękniej oczywiście w sukni ślubnej. Żałuję, że nie miałem z sobą pierścionka zaręczynowego, bo wtedy na pewno wskoczyłbym na scenę i oświadczył się Adzie - zdradza.

PRAKTYCZNE SPOJRZENIE

Oświadczyn nie było, za to Ada została II Wicemiss Polonia Ziemi Świętokrzyskiej 2009. Zdobyła też tytuł Miss Foto. - Nie mogę powiedzieć, że na nic nie liczyłam, bo przecież inaczej nie startowałabym, ale werdykt jurorów trochę mnie zaskoczył - przyznaje Ada.

Przed nią dalsza walka w ćwierćfinałach ogólnopolskich. Cały czas pracuje także w agencji modelek One Models. Przyznaje, że chciałaby popracować trochę w tym zawodzie. - Można się przebierać i chodzić w butach na obcasach - śmieje się Ada. Jest to jednak bardziej pasja, żeby mieć co opowiadać wnukom. Natomiast stawia na bardziej praktyczne zawody. Dlatego też postanowiła iść do "budowlanki", do klasy o profilu architektura krajobrazu.

PLANY I MARZENIA

- Zawsze chcieliśmy mieć duży ogród - przyznają rodzice Ady. - Mamy nadzieję, że Ada zrealizuje nasze marzenie. Cieszę się, że Ada poszła do tej szkoły z jeszcze jednego względu. My się w niej poznaliśmy - dodaje Jerzy Milcarz, tata Ady.
- A ja z Danielem akurat tam się nie poznaliśmy - przekornie odpowiada Ada. Na co natychmiast reaguje Daniel. - Muszę jednak przyznać, że ja zwróciłem uwagę na Adę już w gimnazjum. Oboje chodziliśmy do Gimnazjum numer 7. Musiało jednak minąć trochę czasu, zanim się ponownie spotkaliśmy.

Co ich łączy? Oprócz miłości na pewno wspólne pasje, bo jak się okazuje, na przykład już w gimnazjum oboje grali w szkolnej reprezentacji piłki nożnej. Ale mają też wspólne marzenia. I to jedno - o wspólnym domu z ogrodem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie