Nasza Loteria

Afera z handlem kradzionym sprzętem. Wielu ludzi straci majątek!

Elżbieta ZEMSTA
www.deere.pl
Dwie osoby podejrzane o sprzedaż rolnikom z naszego regionu traktorów kradzionych w Wielkiej Brytanii. Sprzęt wróci do właścicieli.

Johna Deere, słynna i bardzo droga marka

Johna Deere, słynna i bardzo droga marka

Deere & Company - amerykańskie przedsiębiorstwo założone w roku 1837 roku przez Johna Deere, kowala z Grand Detour, Illinois. Wszystkie produkty są sygnowane nazwą John Deere, która również stanowi synonim nazwy przedsiębiorstwa. Firma ta jest światowym liderem w technologii rolnej. Produkty John Deere posiadają charakterystyczne zielone i żółte kolory oraz logo skaczącego jelenia. Ciągniki i maszyny John Deere produkowane są także w Niemczech i wyjątkowo cenione przez rolników jako wyjątkowo trwałe. Sprzedawane są także w Polsce - ceny za nowe modele od 160 tysięcy złotych za ciągnik o najniższej mocy nawet do miliona złotych za najmocniejsze. Prezentowany obok model kosztuje u delera około 150 tysięcy euro.

Nawet po dwieście tysięcy złotych stracą rolnicy z województwa świętokrzyskiego, którzy kupili bardzo drogie, znakomite ciągniki. Według ustaleń śledczych, którzy zatrzymali już dwie podejrzane osoby, sprzęt jest kradziony za granicą.

Proceder zdaniem prokuratury wyglądać miał tak, że znakomite ciągniki rolnicze wielkiej mocy, znanej marki, były kradzione w Wielkiej Brytanii a następnie sprowadzane do Polski i tu sprzedawane za duże pieniądze, między innymi w powiecie koneckim.

- Kilka ciągników zostało sprzedanych na terenie woje-wództwa świętokrzyskiego, ale proceder obejmował całą Polskę. Zatrzymaliśmy w tej sprawie dwie osoby, zostały im postawione zarzuty paserstwa przedmiotami o znacznej wartości. Jeden z mężczyzn został już tymczasowo aresztowany - mówi Sławomir Mielniczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Używane ciągniki marki John Deere, a te właśnie między innymi były sprzedawane, mogły kosztować świętokrzyskich rolników od 130 do nawet 220 tysięcy złotych. - W środku kabiny jest bardziej luksusowo niż w niejednym samochodzie osobowym. Kierowca ma do dyspozycji klimatyzację, wyciszone wnętrze. Te pojazdy to mercedesy wśród ciągników, trudno się, zatem dziwić ich wysokiej cenie - mówi właściciel firmy zajmującej się sprzedażą urządzeń tej marki na terenie województwa świętokrzyskiego. Inny specjalista dodaje, że za cenę 130-220 tysięcy można już kupić w oficjalnych punktach sprzedaży w Polsce używany ciągnik John Deere dużej mocy, który jako nowy kosztuje około 500 tysięcy złotych i więcej.

Jak dodają osoby pracujące przy sprawie, kwestia jest o tyle bulwersująca, że rolnicy, którzy w większości zaciągali kredyty na kupno drogich ciągników, dodatkowo dokupywali do nich specjalistyczny osprzęt i maszyny. Tymczasem zgłaszają się już pokrzywdzeni z Wielkiej Brytanii, którzy chcą odzyskać skradzione pojazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 21.07.2012 o 13:38, ja napisał:

wiadomo mieszkali tu gdzie ja.

jeden ciągle mieszka.

n
na własne oczy

Alkohol lał się strumieniami. Ze nie napiszę o innych rzeczach.

g
gość
Ale głupstwa podane wyżej.Rolnicy mają swoje traktory ,a sprawa z handlarzami jest w toku.To typowy przykład pracy naszego wymiaru sprawiedliwości.
j
jan
Zyli jak lordy ,obwieszeni złotem ,widywałem ich ,raptem na początku grudnia 2011 slad po nich zaginął. Póżniej dowiaduję się o ich procederze a mieszkali blisko jeden 10m ode mnie drugi 50 -szwagrowie.Fury full wypas.
j
ja
a wiadomo skąd dokładnie były te handlujące osoby? i na jaką skale to się odbywało?

wiadomo mieszkali tu gdzie ja.
z
zabić!
jeba** kur** złodzieje, takim to nic tylko upierd**** głowy, to jest właśnie Polska. Polskie prawo jest takie chore jak cały ten kraj oraz Ci co są w rządzie, to są kpiny jakieś!
h
hahahaahah
wsiok jak zwykle chytry i zachłanny a chytry dwa razy traci
M
Marian
a wiadomo skąd dokładnie były te handlujące osoby? i na jaką skale to się odbywało?
g
gość
Dokąd nie odbiorą "fury" czy innego sprzętu jakiemuś posłowi, senatorowi, sędziemu czy komuś na świeczniku to nic się nie zmieni.
W
Wiola
Żeby przewieźć ciągnik przez granice wystarczy pokazać tylko dowod kupna sprzedaży i NIC wiecej! tak samo jest przy rejestrowaniu go tu w Polsce! Bo w Anglii czy Holandii to nie maja obowiazku rejestrowania ciagnikow! anglicy do tego nie pilnuja swojego sprzetu, potrafia zostawić na noc cignik na polu z kluczykami. dla zlodziei to jest okazja!! Glupie prawo u nas ze ten kto zakupi taki sprzet to ani odszkodowania ani zadnych praw do niego nie ma. tylko najzwyczajniej w swiecie zabieraja mu!!
A
Abdul
każdy angol chce się pozbyć takiego /i nie tylko/ sprzętu z pola czy budowy . nawet nie zgłaszają faktu kradzieży do momentu sprzedaży sprzętu w innym kraju .to samo dotyczy samochodów do dwóch lat .problem w tym kto kupuję ?a kto ? biedny polak ,rusek,czech czy inny słowak

oni kupuja tylko "BRIEF" albo na CZESCI,oni kupuja spalony samochod to wezna od tego kradzionego auta numery i "brief" albo kupuja mocne rozbity auta i wyminiaja czesci
A
Abdul
Ale nieee, Polacy nie są złodziejami - to tylko stereotypy. Bo przeciez co tydzien slyszy sie o Angolach i Niemcach zatrzymanych przy probie kradziezy samochodu w Polsce, prawda..?.... Przypominam, ze to spoleczenstwo 90% katolikow. Nie to co ten zgnily ateistyczny Zachod pelen zlodziei, prawda?
[/quot

cala europa to zlodzieje,czy lekarze,adwokaty,policja i tak dalej.....
m
mmm
a ksiądz to nie złodziej czyli co ma do tego wiara
w
wincenty
Ciekawe, w jaki sposób, dotarły do Polski???????????????
w
www.piekielnia.com.pl
www.piekielnia.com.pl
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie