Aldona Merchut, Stylistka Paznokci 2017 w powiecie staszowskim: - Od początku stawiałam sobie za cel dokładność

Redakcja „Echa Dnia” zorganizowała plebiscyt Mistrzowie Urody 2017. Kategorii było kilka, a o zwycięzcach decydowali nasi Czytelnicy. Najlepszą Stylistką Paznokci Roku 2017 została Aldona Merchut ze Staszowa. Specjalnie dla nas opowiedziała nam o początkach pracy i o tym co jest dla niej najważniejsze.

- Czy ta nagroda była zaskoczeniem? - pytamy pani Aldony.

- Tytuł Stylistka Paznokci Roku 2017 w powiecie cieszy. To ogromne wyróżnienie i wielka satysfakcja, ponieważ wiadomo, że w naszym mieście jest duża konkurencja wśród stylistek paznokci. Czy było to zaskoczenie? Oczywiście. Jest nas dużo - dziewczyn, które pracują w salonach i tych, które pracują w zaciszu domowym. Mimo wszystko znajomi, rodzina i klientki kibicowali i głosowali - za co bardzo im dziękuję -mówi pani Aldona.

- Z zawodu jestem fryzjerką. Uczyłam się i pracowałam kilka lat w zawodzie, nigdy nie myślałam o stylizacji paznokci. Ale wszystko wyszło na urlopie wychowawczym tak naprawdę, zaczęło się od kupna lampy, akcesoriów i kilku kolorów. Po tym jak kilka razy skorzystałam z usług stylistki pomyślałam sobie „przecież to takie proste” i już. Zaczęłam od siebie, mamy i chrzestnej męża. Gdy doszło do koleżanek, że coś tam próbuje, z każdym dniem było więcej chętnych cierpliwych i chcących być jakby królikiem doświadczalnym. Bardzo im za to dziękuję - wspomina Aldona Merchut.

Cel zawsze był jasny - dokładność
- Później zrobiłam pierwsze szkolenie z zakresu hybrydy od podstaw. Dopiero po uzyskaniu papieru postanowiłam że zacznę na poważnie. Ogłosiłam, że potrzebuje chętnych na naukę i ćwiczenie. Przez długi okres robiłam stylizacje bezpłatnie, choć często zdarzało się, że panie zadowolone z wykonania zostawiały napiwki - co bardzo cieszyło, bo jednak sobie myślałam chyba coś z tego będzie - opowiada najlepsza Stylistka Paznokci w powiecie.

I dodaje: - Od początku za cel stawiałam dokładność i estetykę. Nadal tak jest i mówię z pełnym przekonaniem, że klientka może nie wrócić do mnie pora z drugi tylko z jednego powodu. Kiedy wszystko wyszło super, ale było robione za długo. Niestety dziś jest tak świat złożony, że wszystkim się spieszy, każdy chciałaby mieć pięknie zrobione paznokcie dokładnie i starannie i najlepiej w godzinę. Niestety tak się nie da, wszystko potrzebuje czasu, a ja nie żałuję tego że stawiam na dokładność staranność, choć klientki siedzą nie raz 2 i pół godziny, ale najważniejsze jest zadowolenie - podsumowuje pani Aldona.

Stylizacja paznokci pochłania
Aldona Merchut jak sama przyznaje została „pochłonięta” przez stylizację paznokci. Jej kariera podzielona jest na kawałki, gdyż jej syn Fabian i rodzina to dla niej priorytet. Przyznaje też, że praca to jej pasja. Przez pół roku pracowała w profesjonalnym salonie i zdecydowała otworzyć własne królestwo. Jak mówi wszystko idzie w dobrym kierunku.

- Chciałabym bardzo podziękować moim rodzicom, mężowi Rafałowi i jego mamie za wszystko. Za wsparcie i pomoc w opiece nad synem. Dzięki nim mogę rozwijać swoją pasję i mogę wciąż się doskonalić w stylizacji paznokci - podsumowuje Aldona Merchut.

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika	Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Którzy Polacy piją najwięcej alkoholu? [LISTA ZAWODÓW]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Piłeś? Sprawdź, kiedy znów możesz wsiąść za kółko