Amerykańskie pojazdy zaparkowały w Bałtowie. Niezła gratka dla pasjonatów motoryzacji. Niezwykłe maszyny na II Redneck Weekend 2023

Na dwudniowy zlot pojazdów amerykańskich czyli Redneck Weekend 2023 zaprosił miłośników tych aut USA CARS Ostrowiec.
- Mamy tutaj sporo amerykańskich samochodów, starych. Lata 50-te, 70-te, między innymi dodge, salonki, ciężarówki i to takie prawdziwe trucki amerykańskie. Gusta są różne, jedni chcą oglądać pickupy, inni nowe samochody. Plejada marek jest bardzo różna, roczników tak samo. Są współczesne Mustangi, Camaro, Challengery, Dodge. Mamy wśród starych Pickuapów takie perełki. Najstarszy samochód to były lata 50-te – mówi Tomasz Kisiel z USA CARS Ostrowiec.

Jak zgodnie podkreślają pasjonaci motoryzacji amerykańskiej to jest pasja. - W każdym samochodzie jest coś wyjątkowego, fajny dźwięk, ta surowość. Ja mam samochody z lat 70-tych, 80-tych ale miałem w życiu starszy samochód z 49 roku. Ja lubuję się w tej starszej motoryzacji. Ameryka jest fajna, ludzie się trochę jej obawiają ale to są proste, przyjemnie auta i wcale dużo nie palą – mówi Tomasz Kisiel.

Kuba z AMCARY Radomskie mówi, że zawsze wspierają zloty, bo to przede wszystkim fajna zabawa.
- Zawsze tu jesteśmy, jest tutaj świetnie. Przyjeżdżamy swoimi autami. W tym roku przyjechaliśmy różnymi wozami od Pickupów Silverado po Lincolny zabytkowe, Challengery więc pełen wachlarz możliwości i Corvetty – mówi Kuba, który dodaje, że najważniejsze jednak są spotkania.
- To są ludzie, których łączy pasja, zajawka i tak naprawdę nieważne czym przyjedziesz i jakim modelem i rocznikiem. Najważniejsze, że jesteśmy razem i tworzymy razem – dodaje.

Na zlot zawsze warto przyjechać kilkoma samochodami na wypadek awarii.
- No dziś poległ silverado, niestety most odmówił posłuszeństwa, ale cóż jesteśmy razem, więc jeden ma lawetę, drugi naprawia, trzeci przyjeżdża i dajemy sobie wspólnie radę – mówi Kuba z AMCARY.

Pasjonaci mówią, że właścicieli pojazdów amerykańskich nie pyta się o to ile auto spala. - Następne pytanie – śmieje się Kuba. -
Z kolei Tomasz Kisiel dodaje – Na pytanie: Jak się jeździe amerykańskim pojazdem jest odpowiedź: Tak fajnie – od stacji do stacji – śmieje się.

Andrzej Rzepa prezes Podkarpackiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych mówi, że od kilkudziesięciu lat zajmuje się motoryzacją i nie wyobraża sobie innej pasji.
- Od trzech lat robimy imprezy, pomagamy kierowcom a z Inspekcją Transportu Drogowego robimy szkolenia. Robimy też zloty ciężarówek. Przyjechałem dziś ciężarówką, to jest Volvo, które służy jako pomoc drogowa ale w sumie mam 6 jednostek takich amerykańskich trzy Volva, dwa Internationale i Forda. To jest taka nasza zabawka. A dla mnie, takiego starszego chłopca, to jest takie drogie hobby, ale to kocham i lubię. Z samochodziarstwem związany jestem już 48 lat, od 2 lat jestem na emeryturze ale działam i coś robię. W tej chwili biorę udział w zlotach i się odmładzam z młodzieżą działając - mówi pan Andrzej.

Pani Karolina, która odwiedziła zlot mówiła, że jest pod wrażeniem. - Naprawdę fajna impreza, sporo aut. Nie jeżdżę amerykańskim autem, ale kto wie czy w przyszłości się to nie zmieni.

Tomasz Kisiel z USA CARS Ostrowiec zaznacza, że imprezę tworzą pasjonaci, którym się należą podziękowania. - Podziękowania się należą AMCAROM Radomskim za liczne odwiedziny, jest to prężna grupa z którą współpracujemy i zawsze nas odwiedzają. To ekipa, która potrafi się bawić. Ale także inni miłośnicy, między innymi mieliśmy auta z Zamościa, z lubelskiego - dodaje.