Pani doktor Anna Woźniczko jest kielczanką. Codziennie dojeżdża do pracy w Szpitalu Specjalistycznym świętego Łukasza w Końskich, gdzie pracuje z chorymi dzieciakami na oddziale pediatrycznym. Jak zapewnia, dojazdy nie męczą jej, bo praca daje jej ogromną satysfakcję i wciąż jest jej wielką pasją. Zaliczyła już wszystkie zajęcia dotyczące specjalizacji z pediatrii, teraz przed nią ważny egzamin, do którego mocno się przygotowuje. - To po prostu kolejny etap mojej edukacji i mojej pracy - mówi spokojnie. - Jestem na to przygotowana.
Spełnienie dziecięcych marzeń
Anna Woźniczko o zawodzie lekarza marzyła od dziecka. - Moja mama pracowała jako laborantka - opowiada. - Często ją odwiedzałam w pracy. Bardzo podobała mi się atmosfera laboratorium, czystość, odpowiedzialność, kontakt z pacjentami. I pewnie to miało wpływ na mój wybór zawodu. Nigdy nie myślałam o żadnej innej profesji. Zawsze chciałam być lekarzem. I to lekarzem pediatrą. Teraz więc, pracując na oddziale pediatrycznym, spełniam swoje marzenia.
Kielczanka kończyła “Śniadka” czyli II Liceum Ogólnokształcące imienia Jana Śniadeckiego w Kielcach. Po maturze zdała egzaminy na Wydział Wojskowo - Lekarski na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Po studiach trafiła do koneckiej lecznicy, gdzie pracuje od sześciu lat.
Najtrudniejsza... walka z wszechwiedzącymi rodzicami
Jak zdradza, w jej pracy najtrudniejsza jest walka z rodzicami, którzy naczytawszy się różnych, nie zawsze sprawdzonych informacji z dziedziny medycyny w internecie, próbują wskazywać lekarzowi terapię ich dziecka. - Chodzi głównie o wymuszanie na nas lekarzach leczenia dziecka antybiotykami - mówi pani Anna. - Wiele osób ma błędne przeświadczenie, że antybiotyk jest konieczny przy leczeniu każdego schorzenia. A to nieprawda. Najchętniej już przy katarze, kaszlu dawaliby dziecku antybiotyk. Ale na szczęście jakoś sobie z tym radzę.
Anna Woźniczko, drobna blondynka, ma w sobie tyle energii i pomysłów na życie, że mogłaby nimi obdzielić wiele osób. Uwielbia sport. Chodzi regularnie na siłownię, biega, trenuje sztuki walki. Obecnie robi kurs na motocyklowe prawo jazdy, bowiem kocha szybkie motocykle i marzy o dalekiej motocyklowej wyprawie wraz z mężem Tomaszem i gronem przyjaciół. Kocha zwierzęta, a szczególnie Lunę i Mańka - psy, które traktuje jak członków swojej rodziny. Lubi odpoczywać z książką. Obecnie najbardziej ją interesuje lektura dotycząca psychologii, samorozwoju. Nie wyobraża sobie życia bez muzyki. Jest absolwentką kieleckiej Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w klasie wiolonczeli. Gra także na fortepianie.
Ekstremalne marzenia
O czy marzy pani doktor? - O prowadzeniu motocykla i... samolotu - śmieje się. - Bardzo bym chciała zrobić kurs na pilota, bo to, moim zdaniem fascynujące zajęcie. Ale marzę także o wakacjach w ciepłych krajach, czy o wypoczynku z mężem i przyjaciółmi na Mazurach.
ZOBACZ: Wyniki głosowania w naszym powiecie i w każdej kategorii
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: SEKUND BIZNESU - o niedzielnym zakazie handlu
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?