AP Champions Końskie organizuje turniej piłkarski. Można pomóc 15-letniemu Michałowi Kamińskiemu, który potrzebuje szpiku

Wydarzenie to jest organizowane przez najbliższą rodzinę piętnastoletniego Michała Kamińskiego, który czeka na przeszczep szpiku kostnego od niespokrewnionego dawcy. Akcja będzie połączona z rozgrywanym na hali sportowej w Końskich przy ulicy Kapitana Stoińskiego Turniejem Piłki Halowej o Puchar BMiG Końskie organizowanym przez UKS Akademię Piłkarską Champions w Końskich.

Młody harcerz potrzebuje pomocy

Michał Kamiński to piętnastoletni harcerz, pasjonat tańca breakdance i beatboxu. Dotychczas wiódł pełne pasji życie, gdy w grudniu, tuż przed Świętami Bożego Narodzenia pojawiły się pierwsze objawy choroby. Swój świat z dnia na dzień zamienił na szpitalne łóżko, kiedy rozpoznano u niego ciężką aplazję szpiku kostnego. Obecnie Michał przebywa w Klinice Onko-Hematologii Dziecięcej w Szczecinie, gdyż z powodu ciężkiego przebiegu choroby, konieczne są regularne przetoczenia płytek krwi, by nie doszło do krwawień zagrażających jego życiu. W oczekiwaniu na przeszczep szpiku planowana jest kosztowna, nierefundowana terapia,dlatego prowadzona jest również zbiórka pieniędzy na rzecz Michała.

Najbliżsi Michała walcząc o jego zdrowie i życie, z myślą o nim, ale także o innych oczekujących na przeszczep, postanowili jako wolontariusze DKMS zorganizować akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego. Jak mówią nie ma nic piękniejszego od bezinteresownie podarowanej cząstki siebie, aby uratować czyjeś życie.

"Nie powinniśmy się bać oddania szpiku"

Swoimi wspomnieniami podzieliła się z nami konecczanka, która w 2011 roku oddala szpik potrzebującej, niespokrewnionej osobie - "Zarejestrowałam się jako potencjalny dawca szpiku w 2008 roku. Trzy lata później odebrałam telefon z pytaniem czy nadal jestem gotowa oddać szpik. Potem nastąpił okres oczekiwania, zostałam dokładnie przebadana w celu weryfikacji czy mój stan zdrowia pozwala na zostanie dawcą i czy pobranie komórek macierzystych jest bezpieczne dla mnie i dla biorcy. Po pozytywnym przejściu wszystkich badań mogłam umówić się na zabieg. Pobrano szpik z talerza kości biodrowej - w znieczuleniu. W jeden dzień przyjęto mnie na oddział, drugiego dnia miałam zabieg a w kolejnym już wyszłam ze szpitala. Można też mieć pobrane komórki macierzyste drugą metodą - z krwi obwodowej - co ma miejsce w 80 % przypadków i wtedy nie musimy być hospitalizowani. Uważam, że nie powinniśmy się bać samego procesu oddania szpiku. Lekarze dbają zarówno o zdrowie dawcy jak i biorcy. Skorzystajmy z tego, że znajdujemy się po stronie ludzi zdrowych i mamy możliwość uratowania komuś życia. Choroby przychodzą nagle i nie wiemy czy sami nie będzie musieli kiedyś poszukiwać zgodnego dawcy. Pomagajmy sobie na wzajem - dobro wraca".

Procedura jest szybka

Cieszymy się, że jest tak dużo osób, które chcą pomóc chorym na nowotwory i inne choroby krwi. Być może kolejny raz dzięki Komuś z naszego regionu, ktoś otrzyma szansę na życie. Należy zaznaczyć, że aby zarejestrować się jako dawca wystarczy jedynie przyjść w dniu 23 lutego na Halę Sportową, wypełnić formularz, następnie pobrać wymaz z jamy ustnej specjalnymi do tego celu pałeczkami.

Cała procedura trwa kilka minut, a wolontariusze biorący udział w akcji przeprowadzą przez wszystkie etapy i udzielą wszelkich informacji. Dawcą może zostać każdy ogólnie zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący powyżej 50 kg i nieposiadający znacznej nadwagi. Wystarczy się zarejestrować i być świadomym swojego zobowiązania. O samej procedurze rejestracji oraz oddania szpiku można dowiedzieć się na stronie www.dkms.pl