Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o drogę w Górnie. Będzie odwołanie do Warszawy

Bartłomiej Bitner
Wójt Górna Przemysław Łysak zapowiada, że w sprawie drogi w Górnie-Parcelach będzie interweniował w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego w Warszawie.
Wójt Górna Przemysław Łysak zapowiada, że w sprawie drogi w Górnie-Parcelach będzie interweniował w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego w Warszawie.
Ciąg dalszy zamieszania związanego z remontem drogi w Górnie-Parcelach, gmina Górno. Po nakazaniu rozbiórki wybudowanej kilkanaście miesięcy temu szosy wójt Przemysław Łysak zapowiada odwołanie do Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego w Warszawie. – Będę walczył z całych sił, aby mieszkańcy nie stracili dobrego dojazdu do domów – mówi.

Półtora roku temu budowali drogę w gminie Górno, teraz będą ją rozbierać? - CZYTAJ WIĘCEJ

Przypomnijmy. Drogę w Górnie-Parcelach, która stanowi dojazd dla około 600 osób, wyremontowano jesienią 2014 roku. Remont w postaci położenia asfaltu objął nieco ponad kilometrowy odcinek. Niedługo po zakończeniu prac uaktywnił się radny Jan Sikora (Prawo i Sprawiedliwość), od wielu lat skonfliktowany z wójtem. Tym razem radny stwierdził, że pas drogowy zwiększono kosztem działek, za które gmina nie zapłaciła właścicielom, w tym między innymi jego córce. Już w 2015 roku zgłosił sprawę do Powiatowego Inspektoratu Budowlanego w Kielcach (PINB), a gdy ten uznał, że w związku z poszerzeniem drogi uchybień nie ma, to do Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Budowlanego w Kielcach (ŚWINB). Ta instytucja orzekła to samo, co poprzednia, ale radny napisał pismo do wojewody świętokrzyskiej. Ta nakazała ŚWINB wznowić postępowanie, którego decyzja – wydana 11 sierpnia 2016 roku – mówi, że przebudowa i remont dróg wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Tymczasem w maju 2015 roku ta sama instytucja stwierdziła, że… zgoda nie jest wymagana. Jednak tegoroczna decyzja ŚWINB oznacza, że gmina zmuszona jest rozebrać niemal 1,5 metra szerokości asfaltu na ponad 300-metrowej długości drogi – tam, gdzie graniczy z nią działka córki radnego Jana Sikory.

To zdenerwowało władze gminy, a przede wszystkim mieszkańców Górna-Parceli. W czwartek wyszli na drogę protestować przeciwko rozbiórce asfaltu i zawężeniu szosy, w piątek zrobili to samo. – Nie pozwolimy na jakiekolwiek ingerencje w drogę. Stanowi ona dla nas jedyny dojazd, który musi być odpowiedni na XXI wiek – mówi Teresa Szlufik, sołtys Górna-Parceli. – W naszej miejscowości mieszka kilkaset osób. Musimy mieć porządną drogę. Przecież jak zostanie zwężona, to jak miną się dwa auta? Jak dojedzie pogotowie, straż pożarna? Absolutnie do tego nie dopuścimy – zaznacza.

Wójt Przemysław Łysak podkreśla, że droga nie została poszerzona. – Asfalt został wylany po tak zwanym starym śladzie, czyli w miejscu, gdzie jeździli mieszkańcy – mówi. I dodaje, że będzie starał się uchronić drogę przed rozbiórką. – Już przygotowujemy pismo do Głównego Nadzoru Budowlanego w Warszawie. Nie zostawimy mieszkańców z problemem. Ja będę z całych sił walczył o to, by droga została w takim stanie, w jakim jest po remoncie – podkreśla.

Teresa Szlufik dziwi się działaniom Jana Sikory odnośnie drogi. – To wieloletni radny. Pamiętam, jak dawniej pomagał nam w utrzymaniu szosy, bo dzięki jego staraniom przywożono kruszywo do jej utwardzania. Teraz chce utrudnić nam życie, bo nie zgadza się na zaproponowane przez gminę odszkodowanie za zabranie gruntów pod przebudowę drogi żądając 150 złotych za metr kwadratowy. A przecież innym właścicielom kwoty odszkodowania pasowały. I teraz radny mówi, że gmina jest niegospodarna, a sam jak się zachowuje? Domaga się od gminy więcej pieniędzy za zabrane grunty – nie przebiera w słowach pani sołtys.

Jan Sikora nie chce komentować sprawy. Jej ciąg dalszy nastąpi we wtorek, 24 sierpnia, na sesji Rady Gminy. Mieszkańcy Górna-Parceli zapowiedzieli w niej swój udział. – Będziemy na sesji apelować, by droga nie została rozebrana – mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie