Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półtora roku temu budowali drogę w gminie Górno, teraz będą ją rozbierać?

Mateusz Kołodziej [email protected] Bartłomiej Bitner [email protected]
Mieszkańcy Górna-Parceli zapowiadają, że będą walczyć o drogę do swoich domów.
Mieszkańcy Górna-Parceli zapowiadają, że będą walczyć o drogę do swoich domów. Dawid Łukasik
Kuriozalna sytuacja w gminie Górno w powiecie kieleckim. Samorząd musi rozebrać część drogi w Górnie-Parcelach, którą zmodernizował zaledwie kilkanaście miesięcy temu. A wszystko przez decyzję instytucji, która jeszcze rok temu nie dopatrzyła się uchybień przy budowie szosy. Mieszkańcy i władze gminy są wściekli.

Droga w Górnie-Parcelach, która stanowi dojazd dla kilkuset osób, została wyremontowana jesienią 2014 roku na nieco ponad kilometrowym odcinku. Szosę w czasie prac poszerzono z trzech do pięciu metrów. I to spowodowało, że uaktywnił się gminny radny Jan Sikora z Prawa i Sprawiedliwości, który z wójtem Przemysławem Łysakiem od 1998 roku był skonfliktowany. W efekcie spór między nimi znów rozgorzał. Zdaniem radnego pas drogowy zwiększono kosztem działek, za które gmina nie zapłaciła właścicielom, w tym między innymi jego córce.

Już na poczatku 2015 roku Sikora zgłosił tę sprawę do Powiatowego Inspektoratu Budowlanego w Kielcach (PINB), a gdy ten stwierdził, że w związku z poszerzeniem drogi żadnych uchybień nie ma, to do Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Budowlanego w Kielcach (ŚWINB). Ten orzekł to samo, co PINB, ale Sikora poszedł dalej. Wiosną tego roku napisał pismo do wojewody świętokrzyskiej, a ta nakazała WINB wznowić postępowanie.

Ale cofnijmy się na chwilę do uzasadnienia ŚWINB z maja 2015 roku. Czytamy w nim: „(…) Zgodnie z art. 29 ust. 2 pkt 12 ustawy Prawo budowlane, przebudowa i remont wszystkich dróg nie wymaga uzyskania pozwolenia na budowę (…)”.

Tymczasem wydana 11 sierpnia 2016 roku decyzja Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego mówi, że zgoda… jest wymagana.

– W wyniku wznowionego postępowania Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Kielcach ustalił, że gmina Górno realizując rozbudowę drogi gminnej wykroczyła poza pas drogowy, naruszając własność prywatną na dwóch działkach sąsiadujących z drogą. Wymagało to wydania decyzji o częściowej rozbiórce drogi, ponieważ aby zrealizować inwestycję, inwestor musi posiadać prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, co w tym przypadku nie miało miejsca - tłumaczy Diana Głownia, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego. Teraz gmina Górno dostała nakaz... rozebrania na własny koszt odnowionej niedawno szosy.

Co takiego stało się, że w ciągu roku ta sama instytucja wydała tak diametralnie różne decyzje? Wójt Przemysław Łysak ma na to prostą odpowiedź. – Widać niestety siłę i moc sprawczą pana Sikory – mówi.

Na całej sprawie najbardziej ucierpią mieszkańcy Górna-Parceli. Już zapowiadają, że będą walczyć o drogę. – Chyba musimy sobie zrobić szybki kurs paralotniarski, bo po rozbiórce już w ogóle nie będzie można się z tej drogi wydostać – mówi Michał Kobyłecki. Mieszkańcy zapowiedzieli, że będą interweniować na wtorkowej sesji Rady Gminy. – A jeśli to nie pomoże, to jesteśmy gotowi nawet blokować drogę – mówią zgodnie.

Co na to Jan Sikora? Gdy w środę zapytaliśmy go o zdanie, nie był zbyt rozmowny. – Nie cieszy mnie ta decyzja, wręcz nad nią ubolewam. Ale to tylko pokazuje, jak wyglądają rządy wójta Łysaka. Nic więcej nie mam do dodania – uciął.

- Szkoda mi tych ludzi i dzieci, którzy tam mieszkają, bo to nie będzie już droga. Dojazd do niej będzie praktycznie niemożliwy. A trzeba pamiętać, że teraz jest to droga publiczna – kończy wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie