Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o koncert Pei w Sandomierzu

(GOP)
ZOOM
Komitet Obrony przed Sektami apeluje do burmistrza Sandomierza o odwołanie koncertu Pei. W piątek raper ma wystąpić w sandomierskim klubie "Bila".

O muzyku zrobiło się bardzo głośno we wrześniu, po incydencie, do jakiego doszło na koncercie w Zielonej Górze. Jeden z widzów, 15 - letni chłopak, stał pod sceną z wyciągniętym środkowym palcem, widząc to raper, rzucił w stronę nastolatka kilka przekleństw, a do publiczności powiedział: "Wiecie co z nim zrobić".

"W konsekwencji doszło do zbiorowego pobicia nastolatka przy scenie, przy której muzyk wykrzykiwał pełne zachwytu słowa dla agresorów. Sprawa stała się głośna i wywołała dyskusję w wielu środowiskach opiniotwórczych na temat łamania prawa przez artystów" - przypomina w piśmie do burmistrza Ryszard Nowak, przewodniczący Komitetu Obrony przed Sektami, były poseł Unii Pracy.
Nowak apeluje do burmistrza Jerzego Borowskiego o odwołanie piątkowego koncertu. Przewodniczący zwraca uwagę na to, że na plakacie reklamującym koncert widnieje logo Sandomierskiego Centrum Kultury.

- Jesteśmy oburzeni faktem, że Sandomierskie Centrum Kultury, instytucja samorządowa, podlegająca burmistrzowi współorganizuje tego typu wydarzenia. To, co zrobił Peja - sprowokował do pobicia 15 - latka - to czysty bandytyzm. Co więcej, muzyk do tej pory nie przeprosił chłopca. Ten młody człowiek będzie miał uraz do końca życia - mówi Ryszard Nowak.

- Jeśli dojdzie do koncertu, będzie to oznaczało, że Sandomierz, zacne miasto, propaguje bandytyzm - stwierdza Nowak.

Nowak nie po raz pierwszy występuje z podobną inicjatywą. Protestował między innymi przeciwko koncertom zespołów Behemoth i KAT. Złożył również zawiadomienie do prokuratury przeciwko Dodzie, która porównała twórców Biblii do narkomanów.

- Wielokrotnie po naszych apelach odwoływano koncerty. Wierzę, że w Sandomierzu będzie podobnie - mówi Nowak.

Przewodniczący komitetu powołuje się między innymi na przykład sprzed trzech lat, kiedy to ówczesny prezydent Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz odwołał Black Metal Festival. Komitet Obrony przed Sektami przekonał wówczas Marcinkiewicza, że zespoły mające wystąpić na imprezie propagują treści satanistyczne.

- Potępiam działania, jakich dopuścił się wykonawca. Miasto nie jest jednak ani organizatorem, ani nawet współorganizatorem koncertu rapera - odpowiada burmistrz Borowski. - Po otrzymaniu pisma Ryszarda Nowaka poprosiłem urzędników o sprawdzenie, czy miasto współfinansuje koncert, otrzymałem informację, że nie. Na tym moja rola się kończy. "Bila" to prywatny klub. Nie mam prawnych możliwości, aby zabronić właścicielom zorganizowania koncertu.

Od udziału w organizacji koncertu odcina się Sandomierskie Centrum Kultury.
- Zapewniamy jedynie obsługę akustyczną i to na zasadach komercyjnych - wyjaśnia Wojciech Dumin, dyrektor instytucji.

Leonard Sowa, właściciel klubu "Bila" zapowiada:
- Koncert się odbędzie. Dlaczego miałby się nie odbyć? To prywatny klub, prywatna inicjatywa i prywatne pieniądze. - Nie mnie oceniać ludzi. Uważam jednak, że każdemu trzeba dać drugą szansę - dodaje Leonard Sowa.

Do zbojkotowania występu rapera apeluje do młodzieży poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie