Mieszkańcy Bebelna już nie mieli nerwów odpowiadać. Wstawili witacz - bałwana z tablicą "Witamy! Gmina Włoszczowa".
Droga gminna z Bebelna do Sulikowa ma tylko 600 metrów długości, a mimo to - jak opowiadał na ostatniej sesji Rady Miejskiej tamtejszy radny Stefan Lesiak - nie była odśnieżana przez gminę Włoszczowa od początku zimy. Podobnie jak wiele innych. Radny Lesiak twierdził, że gmina Radków, do której droga prowadzi, odśnieżyła odcinek do swojej granicy. - Po naszej, włoszczowskiej stronie samochody ciężarowe nie mogły przejechać i ciągle się kopały w zaspach. Trzeba było je wyciągać po nocach traktorami - informował radny z Bebelna Wsi.
Bałwan gospodarzem drogi
Przyjezdni kierowcy zaczęli dopytywać mieszkańców Bebelna, kto jest właścicielem tej zaniedbanej drogi. Ludzie mieli już dosyć ciągłego tłumaczenia, że to gmina Włoszczowa i postanowili coś z tym zrobić. - Przed świętami Tadeusz Copiak zrobił witacza w postaci bałwana z tablicą "Witamy! Gmina Włoszczowa" i postawił go przy drodze - śmieje się Stefan Lesiak. Od tej pory mieszkańcy Bebelna już nie muszą tłumaczyć obcym kierowcom, kto jest właścicielem drogi. Robi to za nich oryginalny witacz.
Po interwencji radnego Lesiaka w Urzędzie Gminy, przyjechała tutaj koparka-ostrówek, która częściowo odśnieżyła drogę. Ale to nie zadowoliło mieszkańców. - Musiałem poprosić powiat, żeby poprawił. Przyjechała równiarka i odgarnęła szeroko drogę do Sulikowa - twierdzi radny miejski. Warto dodać, że droga Bebelno - Sulików to najlepszy i najkrótszy odcinek, który łączy ze sobą aż trzy gminy: Moskorzew, Radków i Włoszczowę i choćby z tego względu powinien być utrzymany zimą w należytym stanie.
Lesiakowi odebrano głos
Emeryt Stefan Lesiak jest radnym gminy Włoszczowa już piątą kadencję. Od wielu lat ten znany w okolicy społecznik walczy o poprawę stanu nawierzchni dróg i nie tylko. Na ostatniej sesji radny Lesiak po raz kolejny dużo mówił o potrzebie remontów dróg Bebelno - Krzepin, Wola Wiśniowa - Martelnik - Nieznanowice, czy Ludwinów - Kąty.
Za to, że tak konsekwentnie upominał się o drogi, nowy przewodniczący Rady Miejskiej Marian Hebdowski odebrał mu głos i postraszył konsekwencjami, jeśli nie przestanie zakłócać porządku obrad. Zgodnie ze Statutem Gminy Włoszczowa, w dyskusji nad daną sprawą radny może zabierać głos tylko dwa razy. Radny Lesiak przekroczył ten limit, choć działał w dobrej wierze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?