Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bardzo chore kobiece serca - rozmowa z profesor Marianną Janion

Iza BEDNARZ [email protected]
Profesor Marianna Janion, przewodnicząca Sekcji Chorób Serca u Kobiet Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Profesor Marianna Janion, przewodnicząca Sekcji Chorób Serca u Kobiet Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Aleksander Piekarski
-Kobiety częściej niż mężczyźni umierają na zawał serca! Najnowsze wyniki badań potwierdzają, że panie chorują ciężej, ale ... są lekceważone. Żeby potraktowano ich serca poważnie, muszą udowodnić, że są tak samo chore jak mężczyźni - mówi profesor Marianna Janion, przewodnicząca Sekcji Chorób Serca u Kobiet Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Konferencja o sercu kobiet

Konferencja o sercu kobiet

6 grudnia o godz.13. w Kielcach, w Hotelu Kongresowym EXBUD odbędzie się Ogólnopolska Konferencja "Dylematy i Wyzwania u Kobiet z Zaburzeniami Rytmu Serca" zorganizowana przez Sekcję Chorób Serca u Kobiet Polskiego Towa-rzystwa Kardiologicznego i Wydział Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Wśród prelegentów au-torytety i sławy polskiej kardiologii, między innymi: profesor Marianna Janion, przewodnicząca Sekcji Chorób Serca u Kobiet Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, profesor Kalina Kawecka-Jaszcz, prof. dr hab. med. Zdzisława Kornacewicz-Jach, dr hab. med. Katarzyna Biernacka, prof. dr hab. med. Ewa Nowalany-Kozielska, prof. dr hab. med. Maria Trusz-Gluza, prof. dr hab. med. Anetta Undas

- Pani profesor, przecież na zawał serca umierają głównie mężczyźni: dyrektorzy, przepracowani menedżerowie, zabiegani ojcowie rodzin na trzech etatach/

- Jeszcze niedawno rzeczywiście postrzegano te schorzenia jako typowo męską dolegliwość. Kobiety uczyły się, jak rozpoznawać objawy choroby wieńcowej u swoich ojców, mężów i braci, a same żyły w przekonaniu, że ich największym wrogiem są nowotwory piersi i narządu rodnego. Udowodniono jednak, że główną przyczyną zgonów kobiet w krajach rozwiniętych są choroby układu krążenia. Obecnie stanowią one 53 procent przyczyn zgonów u kobiet i 42 procent u mężczyzn. Brak świadomości zagrożenia chorobami układu krążenia był i nadal pozostaje barierą w skutecznej profilaktyce i terapii u kobiet.

- I co nam dają te porażające wyniki badań nad kobiecym sercem?

- Odkrycie, że główną przyczyną zgonów kobiet są choroby układu krążenia istotnie zmieniło to podejście. Zaczęto porównywać obraz kliniczny i leczenie u pacjentów obu płci. Zwrócono uwagę na rzadziej oceniane u kobiet ryzyko zdarzeń sercowo-naczyniowych, na mniej typowe dolegliwości, trudności diagnostyczne, bo u kobiet testy diagnostyczne są rzadziej wy-konywane i trudniejsza jest ich ocena. To wszystko powodowało, że później wdrażano leczenie u kobiet i było ono mniej adekwatne do wymagań kobiecego organizmu.

- Leczono nas gorzej niż mężczyzn, bo kobiety nie miały prawa mieć zawału? To prawie seksizm...

- Zjawisko to, opisano jako "zespół Yentl" (amerykańska aktorka Barbara Streissand zagrała w nim postać młodej Żydówki, która by móc studiować Torę przebierała się za chłopca). I ma pani rację, odnosi się do tej swoistej dyskryminacji. Aby otrzymać optymalne leczenie, kobieta musi udowodnić, że jest tak samo chora jak mężczyzna, a o dowody u kobiet trudniej mimo tak samo zaawansowanego procesu chorobowego. Po prostu kobiety chorują inaczej!

- Dlaczego?

- Duży wpływ na występowanie zaburzeń rytmu serca i związanych z tym dolegliwości, takich jak kołatanie serca, osłabienie itp. mają powtarzające się miesięczne wahania hormonalne u kobiet. W środkowym okresie cyklu estrogeny zmniej-szają częstość epizodów napadowego częstoskurczu nadkomo-rowego, a nasilenie tych zaburzeń stwierdza się w okresie przed miesiączką. Jednocześnie u kobiet częściej obserwuje się występowanie arytmii na skutek polekowego wydłużenia zespołu QT i występowanie związanych z tym zagrażających życiu komorowych zaburzeń rytmu serca.
Szczególnym okresem w życiu kobiety jest okres ciąży. W tym czasie układ krążenia musi dostosować się do zwiększonego zapotrzebowania na tlen i podlega silnym wpływom hormonalnym i mechanicznym. Jednocześnie ze względu na bezpieczeństwo życia płodu farmakoterapia musi być bardzo ograniczona.

- Krytycznym punktem w życiu kobiety jest menopauza. Czy serce też zaczyna wtedy szwankować?

- W okresie okołomenopauzalnym często rozwija się tachykardia zatokowa, która jest wywołana zmniejszeniem wydzielania żeńskiego hormonu estradiolu, a to nasila epizody kołatania serca i powoduje podwyższenie ciśnienia tętniczego. I oczywiście w tym okresie kobieta jest bardziej narażona na ryzyko wystąpienia zawału serca.

-Czy kardiolodzy wiedzą jak leczyć kobiece serca?

- Prowadzenie optymalnej terapii jest zagadnieniem budzącym duże kontrowersje. Czy kobiety są leczone tak samo jak mężczyźni, czy takie leczenie wiąże się z podobnymi korzyściami czy może uwzględniając odmienności patogenetyczne powinny być jednak leczone inaczej? Nad tym będziemy dyskutować podczas konferencji, która ma za zadanie pogłębić wiedzę lekarzy ogólnych, internistów, kardiologów i przyczynić się do optymalnego diagnozowania i leczenia kobiet z zaburzeniami rytmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie