MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Będzie ugoda w sprawie odszkodowania dla "Polmozbytu" w Kielcach?

Agata KOWALCZYK
Jest kolejna wycena dawnej siedziby "Pomozbytu" przy ulicy Czarnowskiej w Kielcach, wyburzonej pod budowę węzła "Żelazna". Opiewa ona na prawie 17 milionów złotych i jest niższa o ponad 9 milionów złotych od pierwszej.

"Polmozbyt" czeka na wypłatę odszkodowania za wyburzoną siedzibę ponad 2 lata. Pierwsza wycena wykonana na zlecenie wojewody świętokrzyskiej opiewała na 26 milionów 200 tysięcy złotych. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski zakwestionował ją i zapowiedział, że nigdy nie zapłaci takich pieniędzy. Z operatu zamówionego przez miasto wynika, że nieruchomość jest warta zaledwie 14 milionów złotych.

Miasto odwołało się od wyceny zleconej przez wojewodę do Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych. Jego członkowie doszukali się nieprawidłowości w operacie i zobowiązało rzeczoznawcę do wniesienia poprawek. Ich efektem był operat niższy zaledwie o 300 tysięcy złotych. Miasto złożyło kolejne odwołania, do Ministerstwa Infrastruktury, sądów i prokuratury. Powstała kolejna wycena wykonana przez tą samą osobę, niewiele różniąca się od poprzedniej. Dopiero ta najnowsza, czwarta, która powstała kilka dni temu została zlecona innemu rzeczoznawcy.
Jest ona znacząco niższa od poprzednich trzech wycen- przyznaje Agata Wojda, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiej. - Nowy rzeczoznawca zastosował inną metodę wyceny. Wcześniej nie mogliśmy zmienić biegłego, ponieważ umowa zawarta z nim zobowiązywała go do wnoszenia poprawek.

Miasto i "Polmozbyt" zapoznały się z nową wyceną i nie są z niej zadowolone. - Zaproponowaliśmy obu stronom zawarcie ugody administracyjnej i ustalenie wysokości odszkodowania, które zadowoli obie strony. Czekamy na ich stanowiska do końca tygodnia - przyznaje rzeczniczka.

- My byliśmy gotowi do zawarcia ugody od początku. Od 2,5 roku nie mamy ani budynku ani pieniędzy. A gdyby to była nasza jedna siedziba i ludzie poszliby na bruk. Nikogo by to nie obchodziło. Wiele firm znalazło się w takiej sytuacji. Bo takie mamy prawo. Chcemy podjąć negocjacje pod warunkiem, że punktem odniesienia będzie operat zlecony przez wojewodę, a nie ten przez Miejski Zarząd Dróg - przyznaje Cezary Kot, prezes "Polmozbytu" w Kielcach.

- Przygotowujemy pismo do wojewody z informacją, że jesteśmy skłonni do ugody, ale zależy on od warunków postawionych przez "Polmozbyt" - wyjaśnia rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.

Prezydent Kielc Wojciech Lubawski przyznaje, że nie jest zadowolony z nowej wyceny. - Jest pewien postęp, ale jeszcze za mały. My dysponujemy wyceną bardziej korzystną dla miasta. Jesteśmy gotowi do negocjacji. Jeśli dojdzie do ugody, to natychmiast wypłacimy pieniądze - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie