Andrzej Fendrych, trener Naprzodu:
Andrzej Fendrych, trener Naprzodu:
- 50 procent sukcesu osiągnęliśmy, bo wreszcie zdobyliśmy bramkę. Niewiele zabrakło do zwycięstwa, były okazje, żeby strzelić drugiego gola.
Beskid Andrychów - Naprzód Jędrzejów 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Tomasz Iwański 19, 1:1 Dariusz Chowaniec 23.
Beskid: Syty - Tarabuła, Rumiński, Strojek, Galos - Ada-mus, Sobala, Chworostiany, Chowaniec - Smoliński, Knapik.
Naprzód: Kwiecień 5 - T. Milcarz 6 Ż, Puchrowicz 6, Kłek 6, Maciejewski 6 - Bębenek 5, Osiński 6, Radecki 5, Gągorowski 5 - Doroszko 5, Iwański 7 Ż.
Zmiany: Naprzód: 75' Kosek nie klas. za Gągorowskiego, 80' Beszczyński nie klas. za Bębenka, 90'+1 Matan nie klas. za Radeckiego. Sędziował: Maciej Mądzik z Kielc. Widzów: 400.
Naprzód w dwunastu wcześniejszych spotkaniach nie potrafił zdobyć bramki. Ostatnie gole w lidze strzelił w wygranym 3:1 spotkaniu z Górnikiem Wieliczka, a było to 6 listopada ubiegłego roku. W sobotę Tomasz Iwański wreszcie trafił do bramki rywala, wykorzystując sytuację sam na sam.
Ten sam zawodnik miał jeszcze jedną okazję do zdobycia drugiej bramki, ale nie udało się jej wykorzystać. W dobrej sytu-acji był też Paweł Doroszko, uderzył po długim rogu, minimalnie obok słupka. Naprzód pojechał na mecz w 13-osobowym składzie, w końcówce na boisko wszedł bramkarz Kamil Beszczyński, ale z konieczności zagrał w polu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?