W czerwcu w Kurozwękach miało miejsce nietypowe wydarzenie - w stadzie bizonów urodziły się bliźnięta.
Jedno z nich zostało odrzucone przez matkę. Małym bizonkiem zajęła się zootechnik Joanna Kos i personel. Nazwano go Andrzejek. Obecnie ma już miesiąc. Rośnie jak na drożdżach, karmiony jest mlekiem kozim i wyprowadzany na spacery...na smyczy.