Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo ból jest wszędzie taki sam...

Adam LIGIECKI [email protected]
Kazimierscy samorządowcy zapalili znicze i złożyli hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu przed ambasadą.
Kazimierscy samorządowcy zapalili znicze i złożyli hołd prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu przed ambasadą. Fot. archiwum prywatne
Katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem wstrząsnęła całym światem. W żałobie pogrążyła się też Ukraina, gdzie z wizytą przebywała delegacja z Kazimierzy Wielkiej.

Kazimierscy samorządowcy udali się na Ukrainę dzień przed tragedią. Była to zaplanowana wcześniej wizyta w partnerskim mieście Buczacz.

W jej programie znalazł się pobyt w ukraińskiej metropolii - Kijowie. I właśnie tam kazimierzanie dowiedzieli się o wypadku samolotu prezydenta RP w Smoleńsku.

TO BYŁ SZOK

- Byliśmy wtedy akurat przed polską ambasadą w Kijowie. To był szok. Trudno nawet opisać słowami... Długo nie mogliśmy uwierzyć, że to prawda - wspomina Adam Bodzioch, burmistrz Kazimierzy Wielkiej.
Podczas pobytu na Ukrainie towarzyszyli mu: przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Magnes, przewodniczący Komisji Oświaty rady Marek Szmuc oraz historyk Krzysztof Nurkowski. Wizyta, wliczając przejazd samochodem w obie strony, trwała sześć dni.

WSPARCIE I SOLIDARNOŚĆ

W katastrofie pod Smoleńskiem zginęło 96 osób. Prezydent RP Lech Kaczyński i jego żona Maria, parlamentarzyści, generalicja, duchowni, wysocy dostojnicy państwowi. To był ogromny wstrząs także dla Ukraińców.

- I oni nie dowierzali wiadomościom, jakie napływały ze Smoleńska. Pytali nas: "Zginął wasz prezydent? Przecież to niemożliwe". Składali wyrazy współczucia, wspierali nas na każdym kroku - podkreśla burmistrz Bodzioch.

Jak opowiadają kazimierscy samorządowcy, tego dnia przed Ambasadą Rzeczypospolitej Polskiej w Kijowie gromadziły się tłumy ludzi. Chcieli zamanifestować swoją obecnością solidarność z Polakami, oddać hołd tym, którzy ponieśli śmierć w katastrofie.

UKRAINA Z POLSKĄ

Wyrazem tego były białe i czerwone goździki, chorągiewki w polskich barwach narodowych zatknięte na przęsłach metalowej bramy przed budynkiem ambasady. W miejscu, gdzie stała gablota z przepasanym czarnym kirem zdjęciem Lecha Kaczyńskiego, paliły się znicze.

- Mnie szczególnie utkwił w pamięci napis, wykonany czerwonym flamastrem na białej kartce, pośród płonących zniczy i kwiatów. "Polskij narode! Ukraina z Toboju!", co znaczy: "Polski narodzie! Ukraina z Tobą! - nie ukrywa wzruszenia Krzysztof Nurkowski, któremu w centrum miasta, przy Majdanie Niezależności, wręczono bezpłatny dodatek do jednej z kijowskich gazet, poświęcony tragedii w Smoleńsku.

MODLITWA ZA OFIARY

Kazimierzanie wpisali się do księgi kondolencyjnej, wyłożonej w Ambasadzie RP w Kijowie. Modlili się też za ofiary katastrofy w sanktuarium Matki Boskiej Zawranickiej w Zawranicy, ośrodku kultu religijnego. Towarzyszyli im Omeljan Owerko - mer Buczacza, oraz Roman Ilkiw - Ukrainiec ze Lwowa, przewodnik naszej delegacji, działacz Stowarzyszenia Polska-Ukraina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie