Bożena Zapała i Dariusz Przemyski - starostowie 23. Świętokrzyskich Dożynek Wojewódzkich to wyjątkowi gospodarze. Czym się zajmują?

Wielkimi krokami, zbliża się jedno z najważniejszych świąt dedykowanych rolnikom - 23. Świętokrzyskie Dożynki Wojewódzkie. Po raz pierwszy z racji tego wydarzenia, swych wyjątkowych terenów użyczy Park Etnograficzny w Tokarni, by w szczególny sposób celebrować tegoroczne Święto Plonów. Wielka uroczystość odbędzie się już w niedzielę, 10 września. O szczegółach wydarzenia można przeczytać tutaj:

Starostami tegorocznych dożynek wojewódzkich zostali: Bożena Zapała z miejscowości Serbinów w gminie Mniów oraz Dariusz Przemyski z miejscowości Stara Słupia w gminie Nowa Słupia. Poznajmy ich.

Tegoroczna starościna dożynek wojewódzkich Bożena Zapała wraz z mężem Leszkiem prowadzi gospodarstwo o powierzchni 86 hektarów. Głównie posiadają łąki, a na nich trawy które (w większości) koszą na własny użytek. Jednak głównym źródłem dochodu i zajęciem jest ferma drobiu. Rocznie produkują/chowają 400 tysięcy sztuk brojlerów.

Dla pani Bożeny pełnienie funkcji starościny dożynek wojewódzkich to ogromny zaszczyt i wyróżnienie:

- To bardzo miłe dla mnie jako dla rolnika, że zostałam wyróżniona za ten trud. Bardzo się z tego powodu cieszę. Myślę, że jest to również swego rodzaju promocja naszej wioski, naszej gminy. Jestem bardzo zadowolona

- podkreślała rolniczka.

Starościna dodała, że w przygotowaniach do święta pomagają jej również panie z Koła Gospodyń Wiejskich, do którego należy.

Oprócz fermy i łąk, państwo Zapałowie posiadają pasiekę liczącą 25 uli. Miód zbierają na własne potrzeby, nadmiar zaś sprzedają. Ule to hobby pana Leszka, pani Bożena natomiast kocha kwiaty. - Bardzo dużo sieję - przyznała starościna.

Mają również ekologiczne warzywa, a także ptaki ozdobne. Kochają zwierzęta - przygarniają bezdomne pieski i kotki.

W swoim gospodarstwie stawiają na ekologię i odnawialne źródła energii.

- Korzystamy z odnawialnych źródeł energii, posiadamy własną oczyszczalnię ścieków. Modernizujemy swoje gospodarstwo i idziemy w nowe technologie

- dodała Bożena Zapała.

Małżeństwo ma trzy córki: najstarszą Katarzynę, Michalinę i najmłodszą Aleksandrę oraz zięcia Marcina. Dzieci bardzo chętnie pomagają im w gospodarstwie.

Dariusz Przemyski - starosta tegorocznych dożynek wojewódzkich, swoje gospodarstwo prowadzi wraz z żoną Małgorzatą. W wolnych chwilach pomagają im córki: Wiktoria i Julia oraz zięć Damian.

Państwo Przemyscy gospodarzą ziemią o areale 70 hektarów (z dzierżawami). Zajmują się produkcją roślinną: zboża, mieszanki zbożowe, kukurydza i groch. Część z nich sprzedają, a część pozostawiają dla zabezpieczenia wyżywienia swego stada - krów mięsnych.

Pan Dariusz nie ukrywa, że czuje się zaszczycony z możliwości pełnienia funkcji starosty dożynek wojewódzkich.

- Na tych dożynkach będę reprezentował wszystkich rolników z naszego pięknego województwa świętokrzyskiego. Czuję się zaszczycony i dumny, że mogę pełnić taką funkcję

- mówił z uśmiechem rolnik i hodowca.

Jeszcze rok temu małżeństwo zajmowało się produkcję mleka na sporą skalę, jednak ze względów zdrowotnych, musieli z niej zrezygnować. - Od niespełna roku działamy w branży hodowli bydła mięsnego - zdradził rolnik.

Obecnie w gospodarstwie mają około 80 sztuk krów.

Małżeństwo nie myśli już o powiększaniu gospodarstwa bowiem obie córki zostały... lekarkami. Jedna z nich jest chirurgiem, druga zaś pediatrą. - Ale może wnuki zajmą się w przyszłości gospodarką?... Kto to wie - dodał z uśmiechem i nadzieją starosta dożynek, Dariusz Przemyski.

Tegoroczni starostowie dożynek wojewódzkich wiedzą już, jak będzie przebiegać cała uroczystość. Szczegóły techniczne zostały już omówione. Na Święto Planów przyodzieją tradycyjny, świętokrzyski strój ludowy.

Zobaczcie na zdjęciach tegorocznych starostów Świętokrzyskich Dożynek Wojewódzkich oraz ich gospodarstwa.