Brutalnie zabójstwo w Staszowie. Podejrzany 39-latek był niepoczytalny
Przypomnijmy. Dramat rozegrał się w połowie lutego tego roku. Krótko przed godziną 20 policjanci dostali sygnał, że po jednej z ulic w pobliżu staszowskiego rynku biega mężczyzna z nożem. Ze zgłoszenie wynikało też, że ktoś jest ranny. Policjanci zatrzymali podejrzanego 39-latka i zaczęli badać sprawę.
Ustalili wówczas, że w jednym z mieszkań w okolicy doszło do awantury, która później przeniosła się na ulicę. 66-letnia matka zatrzymanego została raniona nożem w okolice klatki piersiowej. Z kolei jej 65-letni partner miał potłuczenia. Oboje zostali przewiezieni do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że 66-latka została raniona kilkukrotnie. Kobieta trafiła na blok operacyjny, ale jej życia nie udało się uratować.
39-latek, który sam miał rany na rękach i szyi, trafił początkowo do szpitala, potem do celi w staszowskiej komendzie. Jak poinformowali śledczy, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, za co może grozić nawet dożywocie. Był także podejrzany o spowodowanie obrażeń u partnera matki.
Na początku lipca Prokuratura Rejonowa w Staszowie, która zajmowała się śledztwem, skierowała do Sądu Okręgowego w Kielcach wniosek o umorzenie postępowania. - Wniosek został skierowany na podstawie opinii biegłych, którzy stwierdzili, że podejrzany w momencie popełnienia czynu, był niepoczytalny – wyjaśnia prokuratur Piotr Okarski, szef Prokuratury Okręgowej w Staszowie.
Śledczy wnioskowali także o umieszczenia mężczyzny w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?