Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa trasy ekspresowej S7 Chęciny-Jędrzejów wciąż niezakończona. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nalicza kary umowne (WIDEO)

Paweł Więcek
Paweł Więcek
Budowa trasy ekspresowej S7 Chęciny-Jędrzejów wciąż niezakończona. Opóźnienie w realizacji tej inwestycji sięga już prawie 2,5 roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nalicza kary umowne wobec wykonawcy. Kiedy uda się zakończyć prace? Sprawdziliśmy.

Nową „siódemką” z Chęcin do Jędrzejowa kierowcy jeżdżą od końca 2018 roku. Mimo dopuszczenia tego odcinka do ruchu inwestycja wciąż jest w toku realizacji. Budowa ekspresówki trwa od października 2015 roku, choć oficjalnie miała się zakończyć w październiku... 2017 roku! Datę zamknięcia frontu robót wielokrotnie przekładano. Kiedy to się stanie, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, iż wykonawca inwestycji - włoska firma Salini - jest mocno „po terminie”. Walka z czasem trwa.

Jak informuje Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w grudniu 2019 roku wykonawca zgłosił zakończenie zasadniczych robót na moście w Brzegach i na dojazdach do obiektu. - To pozwoliło na wszczęcie procedury związanej z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie dla tego zakresu. Procedura aktualnie pozostaje w toku. Równolegle trwa procedura niezbędna do wdrożenia nowej docelowej organizacji ruchu w Brzegach - mówi Małgorzata Pawelec.

Aktualnie do wykonania pozostały roboty wyposażeniowo-wykończeniowe w obrębie MOP, czyli miejsc obsługi podróżnych, i wybudowanych dróg dojazdowych. Dopiero po sfinalizowaniu tych prac będzie można mówić o zakończeniu całego kontraktu.

- Wykonawca realizuje kontrakt z opóźnieniem, w związku z powyższym inwestor nalicza kary umowne. Jednym z warunków pozwalających na określenie ich łącznej kwoty będzie zakończenie wszystkich robót na kontrakcie. Inwestor posiada zabezpieczenia finansowe na poczet kar umownych w postaci gwarancji bankowej - informuje Małgorzata Pawelec.

Trudno określić, na ile łącznie zostanie wyceniony poślizg. Mechanizm naliczania kar w stosunku do terminu zakończenia kontraktu wygląda następująco: 0,01 procenta zaakceptowanej kwoty kontraktowej za każdy dzień zwłoki w pierwszych dwóch tygodniach; 0,02 procenta za każdy dzień zwłoki w trzecim i czwartym tygodniu oraz 0,05 procenta za każdy dzień zwłoki w każdym kolejnym tygodniu począwszy od piątego tygodnia w odniesieniu do poszczególnych odcinków (etapów) inwestycji.

Jak informuje Marcin Marciniak, dyrektor kontraktu z Salini Polska, w ciągu dwóch tygodni może nastąpić wydanie decyzji o pozwoleniu na użytkowanie mostu nad Nidą w okolicy Sobkowa. - Do realizacji pozostaną obydwa MOP-y: Smyków i Podlesie. Ukończenie tego drugiego planujemy na 31 marca, jeśli pogoda pozwoli. Jeśli chodzi o MOP Smyków, stan zaawansowania oceniam na 70 procent. Zgodnie z przyjętym planem chcemy oddać go do użytkowania na przełomie kwietnia i maja. Także w maju nastąpi zamknięcie kontraktu. To realny plan uwzględniający zawirowania pogodowe - mówi Marcin Marciniak.

Budowa liczącego ponad 21 kilometrów odcinka trasy S7 od Chęcin do Jędrzejowa kosztowała 586 milionów złotych.

POLECAMY:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie