Wykonawcą jest warszawska firma Budimex. Kilkanaście dni temu rozpoczęła realizację inwestycji na poważnie. Na drodze w niektórych miejscach pojawił się pierwszy sprzęt, a tam, gdzie szosa ma iść nowym śladem, między innymi wykarczowano drzewa. We wtorek, 17 kwietnia, drogowcy wprowadzili też nową organizację ruchu. Zamknęli ponad 10-kilometrowy fragment od Niw do Łukawy i utworzyli objazd – ci, którzy z Kielc chcą jechać do Staszowa, muszą kierować się przez Górno i Makoszyn do szosy powiatowej prowadzącej do Widełek, lub dalej od Makoszyna do Łagowa, a następnie drogą wojewódzką numer 756 przez Rembów do Rakowa.
Gorzej jednak mają mieszkańcy Cisowa. Drogowcy zaproponowali im objazd drogą powiatową do Korzenna i dalej – w zależności od celu podróży – w stronę Kielc lub Rakowa. Na to się jednak nie zgadzają. Dlaczego?
Cisów to miejscowość z każdej strony otoczona lasami. Prowadzi do niej jedyna szosa, która dobiega do drogi wojewódzkiej numer 764. Nimi właśnie poruszają się okoliczni mieszkańcy, dojeżdżając do Daleszyc czy Kielc. I nimi chcą też jeździć w trakcie trwania prac drogowych.
- Chcemy, aby wykonawca zgodził się na ruch wahadłowy na odcinku od Łukawki do Niw. Oczywiście ten ruch ma dotyczyć tylko mieszkających w Cisowie i Łukawce. Nie godzimy się na objazd przez Korzenno. Trasa przez tę miejscowość to ponad 40 kilometrów do Daleszyc i ponad 50 kilometrów do Kielc. Natomiast nasza codzienna trasa do Daleszyc, to tylko 10 kilometrów – podkreśla Dorota Dziedzic, sołtys Cisowa.
W tej sprawie w miniony wtorek odbyło się spotkanie w świetlicy wiejskiej w Cisowie. Uczestniczyli w nim mieszkańcy wsi, władze gminy i przedstawiciele Budimexu. Efektem protestów cisowian było ugięcie się wykonawcy modernizacji, który umożliwił im przejazd od Niw i Łukawy w stronę swoich domów.
- Do tego doszło przesunięcie terminu modernizacji mostu na rzece Łukawce. Prace z tym związane mają się zacząć pod koniec czerwca, aby do końca roku szkolnego możliwy był przejazd z Widełek w stronę Daleszyc. Liczę, że te usprawnienia zostaną podtrzymane po spotkaniu między nami a wykonawcą, które odbędzie się w przyszłym tygodniu. Na nim chcemy definitywnie rozwiązać problem tak, by mieszkańcy Cisowa nie byli poszkodowani – mówi Dariusz Meresiński, burmistrz Daleszyc.
TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?